- Akcje objęte wezwaniem nabywane będą po 12,60 zł – poinformował właśnie większościowy akcjonariusz Tarczyńskiego, spółka EJT Investment z siedzibą w Luksemburgu.
To odpowiedź na decyzję funduszy, posiadających pozostałe duże pakiety udziałów w Tarczyńskim, że nie mają zamiaru odpowiadać na wezwanie, ponieważ ich zdaniem zaproponowana w wezwaniu przez EJT Investment cena 10,5 zł za akcję nie odzwierciedla wartości godziwej spółki.
Wspólny komunikat ogłosiły fundusze Aegon OFE, OFE Aviva BZ WBK, Nationale-Nederlanden OFE oraz OFE PZU Złota Jesień i OFE Pocztylion.
Po pięciu dniach EJT Investment zmienił zdanie i zaproponował już 12,6 zł za akcję, również za te akcje, które zostały objęte zapisami złożonymi przed dzisiejszym dniem. Kłopot w tym, że proponowane ceny wciąż nie nadążają za aktualnymi wycenami spółki. Jej wtorkowe notowania wzrosły z 12,6 zł do 12,85 zł. W ciągu ostatnich trzech miesięcy kurs podlegał wprawdzie sporym wahaniom, ale wzrósł o 17 proc.
Celem właścicieli spółki EJT Investments, która należy do rodziny Tarczyńskich, jest przejęcie 100 proc. akcji Tarczyńskiego i zdjęcie spółki z giełdy.