Dominują IPE i NYMEX

Od czasu liberalizacji handlu ropą największe znaczenie mają dwa rynki. W Europie dominuje londyńska International Petroleum Exchange (IPE), a w Ameryce New York Mercantile Exchange (NYMEX).

Publikacja: 17.01.2002 09:11

Do początku lat 70. ubiegłego wieku ceny ropy na świecie były względnie stabilne, a ich ustalaniem zajmowały się, kontrolujące większą część światowej produkcji, wielkie ponadnarodowe koncerny - British Petroleum, Shell Oil, Texaco, Conoco itp. Jednak właśnie przed 30 laty zaszła ogromna zmiana na rynku ropy naftowej. Dwa kolejne, tzw. szoki naftowe, spowodowane przejęciem kontroli nad wydobyciem przez kraje arabskie, zrzeszone w powstałym kilka lat wcześniej kartelu - OPEC, spowodowały, że doszło do bardzo dużych wahań cen ropy, co zaczęło mieć ogromny wpływ na całą koniunkturę w ogólnoświatowej gospodarce. W niedalekiej przyszłości pojawiła się więc potrzeba stworzenia rynków z kontraktami terminowymi na ropę, by w ten sposób uchronić rynki przed kolejnymi silnymi wahaniami cen zagrażającymi stabilności całej globalnej gospodarki.

International

Petroleum Exchange

Grupa firm specjalizujących się w handlu surowcami, energią i kontraktami futures stworzyła w 1980 r. w Londynie giełdę International Petroleum Exchange. W tym samym roku zaczęto handlować tam pierwszymi instrumentami, którymi były wiązane kontrakty futures na gaz i ropę. Obecnie jednak, najważniejszym i najpopularniejszym instrumentem notowanym na IPE są kontrakty dotyczące już tylko ropy gatunku Brent, które zostały uruchomione dużo później, bo w 1988 r. To właśnie dzięki nim IPE może dziś poszczycić się mianem największego rynku obrotu kontraktami na ropę w Europie, i rywalizować o palmę pierwszeństwa na świecie z rynkami: nowojorskim, singapurskim czy tokijskim.

Właśnie 1988 r. można uznać za przełomowy dla tej londyńskiej giełdy. Od tej pory bardzo szybko zaczęły rosnąć obroty na tym rynku, zwłaszcza jeśli chodzi o ropę Brent. Później także udanie wprowadzono inne różnego rodzaju instrumenty, takie jak opcje, swap czy inne kontrakty futures. W 1997 r. na IPE rozpoczęto handel pierwszymi kontraktami nie dotyczącymi ropy, lecz gazu naturalnego. Najnowszym instrumentem tej londyńskiej giełdy są natomiast wprowadzone w marcu ub.r. kontrakty futures na energię elektryczną.

W 1980 r. International Petroleum Exchange została stworzona jako instytucja typu non-profit, będąca własnością jej członków. W lutym 2000 r. członkowie IPE przegłosowali jednak zmianę statusu firmy i dokonali jej prywatyzacji (demutualizacji), oddzielając od siebie prawo do prowadzenia działalności brokerskiej na tym rynku od prawa jej własności. W efekcie, od 3 kwietnia 2000 r. giełda IPE jest własnością spółki IPE Holdings Plc.

30 kwietnia 2001 r. ofertę przejęcia wszystkich akcji IPE Holdings złożył amerykański bank inwestycyjny Goldman Sachs, działając w imieniu spółki IntercontinentalExchange Inc. Transakcję tę sfinalizowano po kilku miesiącach i ostatecznie IPE Holdings stał się własnością tej firmy w czerwcu ub.r.

Kontrakty

na Brent w Londynie

Najbardziej znany instrument notowany na IPE to kontrakty futures na ropę gatunku Brent. To właśnie one wraz z kontraktami forward na Brent i innymi futuresami na ropę uznawane są za wskaźnik przy ustalaniu cen ropy w skali światowej. W kwietniu 2001 r. na IPE zanotowano rekordowe dzienne obroty na tych kontraktach, które dotyczyły aż 141 mln baryłek tego surowca. Obecnie zawiera się dziennie ok. 100 tys. kontraktów terminowych dotyczących ropy gatunku Brent.

Na IPE wciąż działa podwójny system handlu - elektroniczny i tradycyjny typu open-outcry. W systemie elektronicznym handluje się od godz. 8.00 rano, do godz. 21.45. Natomiast za pośrednictwem metody open-outcry (porozumiewanie się maklerów za pomocą ustalonych gestów i okrzyków) handluje się od 10.02 do 20.13. Kontraktami futures na Brent wciąż handluje się tradycyjną metodą, podobnie jak opcjami. Natomiast za pośrednictwem systemu elektronicznego odbywa się obrót kontraktami futures na gaz.Wszystkie transakcje na londyńskiej giełdzie petrochemicznej muszą być dokonywane przez członków giełdy, którzy dzielą się na trzy kategorie. Inwestorzy nie będący członkami rynku, mogą handlować tylko za pośrednictwem członków giełdy.

Ogólnie, członkostwo w IPE można podzielić na trzy kategorie: tzw. członek parkietu (floor member), zrzeszenie członkowskie giełdy (trade associate member) i wspomniany już indywidualny członek giełdy (local members).

Członkowie parkietu to spółki, które są w stanie prowadzić transakcje we własnym imieniu lub w imieniu klientów. Muszą one spełniać jednak pewne wymogi, takie jak umowa z izbą rozliczeniową. Muszą one mieć także przynajmniej jedno "miejsce" na giełdzie, co oznacza, że może działać na parkiecie maksymalnie czterech maklerów w imieniu tej spółki. Obecnie, na IPE jest 70 członków parkietu.

Z kolei zrzeszenie członkowskie na IPE grupuje spółki, które specjalizują się w produkcji, przerobie lub dystrybucji ropy i innych surowców energetycznych, jednak nie mają praw do handlowania na parkiecie. Nie mają oni też praw głosu. Lokalni członkowie giełdy to natomiast indywidualni maklerzy prowadzący handel na rynku bądź we własnym imieniu, bądź też w imieniu członków parkietu. Muszą oni również mieć specjalne umowy z izbą clearingową.

New York

Mercantile Exchange

Początki NYMEX datują się na 1872 r., kiedy to grupa kupców z Manhattanu postanowiła stworzyć wspólny rynek obrotu towarami, by zlikwidować chaos panujący wówczas w handlu. Początkowo zaczęto tam obracać takimi towarami, jak masło i ser, a giełda działała pod nazwą Butter and Cheese Exchange. Po kilku latach do towarów, którymi obracano na tym rynku, dołączono też jajka.

Datą przełomową dla rynku był 1882 r. Wtedy nazwę giełdy zmieniono na New York Mercantile Exchange (Nowojorska Giełda Kupiecka). Później, w wyniku fuzji czterech mniejszych giełd z Nowego Jorku, powstał rynek połączony z NYMEX - Comex, na którym zaczęto również handlować takimi surowcami i towarami, jak miedź, kauczuk, jedwab czy srebro. W 1974 r., kiedy to doszło do liberalizacji rynku złota, i zezwolono prywatnym inwestorom na posiadanie tego kruszcu, trafił on również do obrotu na Comex.

Kontrakty na ropę

na NYMEX

Do tej pory Nowojorska Giełda Kupiecka - New York Mercantile Exchange (NYMEX) specjalizowała się przede wszystkim w obrocie kontraktami futures na ropę gatunku Crude. W ub.r. jednak również Amerykanie postanowili rozpocząć handel kontraktami dotyczącymi gatunku Brent. Jednym z głównych powodów, który skłonił ich do takiej decyzji, była perspektywa przejęcia IPE przez IntercontinentalExchange i zapowiedź rezygnacji w niedalekiej przyszłości z handlu w systemie open-outcry w Londynie. Amerykanie uznali, że posunięcie takie może okazać się dla nich niebezpieczne i odebrać im część klientów chcących korzystać z perspektywicznie bardziej płynnego, przejrzystego, w przyszłości całkowicie elektronicznego rynku na Wyspach Brytyjskich. Bodźcem, który miał zachęcić inwestorów do pozostania, było więc wprowadzenie do obrotu najbardziej popularnych na świecie kontraktów na ropę Brent, które biją pod tym względem nawet najbardziej znane i popularne w Stanach Zjednoczonych kontrakty na ropę Crude o nazwie West Texas Intermediate (WTI), które do tej pory były najważniejszym instrumentem na NYMEX.

Obecnie, NYMEX wyprzedza wciąż pod względem obrotów IPE, choć wciąż korzysta się tam przede wszystkim z tradycyjnej metody open-outcry. W ubiegłym roku średnio na tym rynku zawierano dziennie 125 tys. kontraktów, wobec 71 tys. kontraktów w Londynie. Dane dotyczą wszystkich instrumentów, w tym kontraktów na WTI, a nie tylko kontraktów futures na ropę Brent.

Atutem NYMEX w rywalizacji z IPE jest też fakt, że kontraktami można obracać aż 22 godziny na dobę. Giełda, oprócz normalnych godzin pracy (9.00-18.00 czasu nowojorskiego) prowadzi też elektroniczny handel pozasesyjny za pośrednictwem systemu NYMEX ACCMałe szanse

na połączenie

NYMEX już w 1999 r. rozpoczął starania, by przejąć londyńską International Petroleum Exchange. Wówczas, we wrześniu, zaproponował za akcje tej instytucji 37,5 mln funtów (58,5 mln USD). Propozycja ta jednak została odrzucona. Gdy w 2000 r. przeprowadzono prywatyzację NYMEX, ponownie zaczęto spekulować na temat możliwości aliansu z londyńskim konkurentem. Nasiliły się one w styczniu 2000 r., kiedy to w brytyjskiej prasie pojawiły się pogłoski, że Amerykanie znów zamierzając złożyć IPE konkretną ofertę. Ostatecznie jednak do takiej operacji nie doszło, a obecnie, po sprywatyzowaniu londyńskiej giełdy i objęciu jej akcji przez IntercontinentalExchange, taki scenariusz jest - zdaniem analityków - jeszcze mniej prawdopodobny.

Eksperci oceniają, że na razie przynajmniej, największe giełdy petrochemiczne nie muszą obawiać się konkurencji ze strony rynków działających on-line. Wskazują oni przede wszystkim na specyfikę rynku ropy naftowej. Podkreślają, że publiczne, tradycyjne giełdy dają większą przejrzystość, jeśli chodzi o obrót tym strategicznym surowcem.

Gospodarka
Estonia i Polska technologicznymi liderami naszego regionu
Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku