. Liczba ta rośnie w tempie 20 tys. dziennie - zarażona jest jedna na trzysta wiadomości. Słynny Love Bug, który w najgorętszym okresie znajdował się w jednym na 28 maili, szybko przestał się rozprzestrzeniać. Klez-h, mimo że jest znany już od 6 tygodni, wciąż pozostaje niezwykle aktywny. Szybkie rozprzestrzenianie się Klez-h jest przypisywane głównie jego wyjątkowym umiejętnościom maskowania się. Temat e-maila, jego zawartość i załącznik, a nawet nadawca są wybierane losowo. Klez.h używa aż 120 różnych tematów, które zazwyczaj brzmią zachęcająco dla odbiorcy, np. "kochanie" czy "informacja o spotkaniu". Podobnie jak inne robaki, Klez wykorzystuje znaną przynajmniej od roku lukę w programie Microsoft Outlook, która umożliwia uruchamianie się skryptów bez konieczności otwierania wiadomości. Wprawdzie Microsoft od dawna oferuje specjalną łatkę zabezpieczającą program przed tego typu wirusami, jednak spora część użytkowników korzysta ze starej wersji, narażonej na ataki. Klez rozsyła się do wszystkich osób, które znajdują się w książce adresowej, próbuje też unieruchomić programy antywirusowe, usuwając ich wpisy z rejestru systemu.
Klez-h jest wersją wirusa Klez, który pojawił się w grudniu 2001 r. Zdaniem ekspertów, reprezentuje on nowy trend w pisaniu wirusów - modyfikowanie tego samego robaka do momentu, aż stanie się skuteczny. Co ciekawe, tego samego dnia co Klez-h w internecie pojawiła się też inna wersja tego samego programu - Klez-i. Nie wyrządziła praktycznie żadnych szkód.
