"Jesteśmy przekonani, że w momencie, kiedy wejdziemy do Unii Monetarnej, a wcześniej do Unii Europejskiej, to Mennica będzie produkowała monety euro. Tak wynika z praktyki i doświadczeń innych krajów Unii Monetarnej" - powiedział w wywiadzie dla Reutera Janusz Pilitowski, prezes Mennicy.
Terminy, kiedy Polska znalazłaby się w Unii Monetarnej na razie nie są znane. Rynki finansowe oczekują, że może to nastąpić w roku 2007 lub 2008. Decyzja zależy od Europejskiego Banku Centralnego (ECB). Jednak już teraz Mennica rozmawia na ten temat z Narodowym Bankiem Polskim (NBP).
"O produkcji euro rozmawiamy z NBP, ale oczywiście trudno tu mówić o terminach. (...) Zakładam, że my to musimy robić, nie chcemy to żadnych kooperantów i współpracowników" - powiedział Pilitowski.
Ewentualna produkcja euro nie byłaby dla Mennicy nowością - spółka zajmowała się już łączeniem złożonych z kawałków różnokolorowych metali krążków do produkcji monet 1 i 2 euro. Obecnie produkuje monety złotowe służące uzupełnieniu obiegu.
Konkurencja dla Mennicy w produkcji monet euro może się jednak pojawić. Zagraniczne mennice zaczynają bowiem mieć wolne moce produkcyjne i rozglądają się za kontraktami poza swymi krajami.