MSP wybrało zły moment na zaproszenie do rokowań w sprawie akcji Frantschach Świecie. Jeszcze w poniedziałek 5-procentowy pakiet firmy wart był ok. 216 mln zł. Wczoraj, na zamknięciu notowań już tylko 197 mln zł. Wszystko dlatego, że wyniki Świecia za III kwartał były gorsze od oczekiwań rynku. Przychody spółki wzrosły niewiele, a zysk operacyjny i netto skurczyły się odpowiednio o: 5% i 43,7%. Publikacja raportu zbiegła się w czasie z ogłoszeniem resortu skarbu, który zamierza sprzedać swój 5-procentowy pakiet spółki. - Może MSP spodziewało się dobrych wynikówi, dlatego opublikowało ofertę w tym terminie - sugeruje Sebastian Słomka, szef analityków w BDM PKO BP. - Wyniki za III kwartał na pewno ostudzą zapędy inwestorów finansowych. Oferowane przez resort akcje znajdą nabywców. Tylko po jakiej cenie? - zastanawia się.
Tymczasem właśnie to kryterium będzie przedmiotem rokowań, do których we wtorek MSP zaprosiło inwestorów. Ci muszą odpowiedzieć do 12 listopada. Później resort ma czas do 3 grudnia na decyzję o wyborze potencjalnego kupca.
Dlaczego Skarb właśnie teraz chce sprzedać resztówkę Świecia? - Prywatyzacja to jedno z zadań resortu. Stąd trudno powiedzieć, dlaczego akcje Świecia są wystawiane na sprzedaż właśnie teraz - odpowiedziała Agnieszka Dłuska z biura prasowego MSP. - Trwają przecież prace nad przygotowaniem do sprzedaży ponad 100 innych resztówek. Jak są zaawansowane? Nie potrafię dziś precyzyjnie odpowiedzieć na takie pytanie.
Wyjść ze wszystkich
"resztówek"