Zapisy projektu, które budzą istotne wątpliwości co do ich zgodności z VI Dyrektywą dotyczącą VAT w Unii Europejskiej, rodzą poważne ryzyko, że wszelkie umowy leasingu, które zawierają tak zwaną opcję zakupu, mogą zostać potraktowane jako dostawa towarów. W konsekwencji opodatkowaniu podlegałaby cała wartość przedmiotu leasingu wraz z należnymi odsetkami w momencie wydania przedmiotu leasingu. W takiej sytuacji znacznie zmalałaby atrakcyjność leasingu jako źródła finansowania inwestycji, z uwagi na konieczność odprowadzenia przez finansującego dodatkowego podatku VAT. W efekcie koszt ten byłby finansowany przez korzystającego z leasingu.
Leasing jako usługa
Przypomnijmy, że taki stan istniał przed marcem 2002 r., kiedy zostało wydane nowe rozporządzenie wykonawcze do ustawy o VAT (22 marca 2002 roku). Opodatkowanie leasingu z góry wynikało z zapisów poprzedniego rozporządzenia, które zezwalało korzystającemu traktować umowę leasingu na równi z zakupem środków trwałych dla celów uzyskania zwrotu bezpośredniego nadwyżki podatku naliczonego nad należnym. Organy podatkowe i Ministerstwo Finansów na podstawie tego przepisu wywnioskowały, że skoro leasing jest traktowany na równi z zakupem u korzystającego, u finansującego powinien być traktowany na równi ze sprzedażą, choć żaden przepis ustawy o VAT na to nie zezwalał. Negatywny efekt takiej interpretacji był łagodzony poprzez prawo korzystającego do wystąpienia o zwrot bezpośredni nadwyżki podatku naliczonego nad należnym.
Potraktowanie obu leasingów jako usługi znacznie uprościło transakcje leasingowe, zwłaszcza te transakcje, w przypadku których opłaty okresowe za używanie przedmiotu leasingu były kalkulowane w oparciu o walutę obcą lub zmienną stopę odsetkową (w momencie wydania przedmiotu nie można było ustalić precyzyjnie podstawy opodatkowania).
Jeżeli projekt w obecnym kształcie zostanie przyjęty przez parlament, powyższe problemy ponownie staną się udziałem stron umów leasingu.