Rentowność poszybowała

Ubiegły rok był drugim z kolei, w którym rentowność sektora przedsiębiorstw skokowo wzrosła. Przodowały w tym przedsiębiorstwa z Listy 500.

Publikacja: 19.04.2005 13:49

Wynik finansowy netto całego sektora przedsiębiorstw w 2004 roku przekroczył 60 mld zł, co oznacza ponad- trzykrotny wzrost w porównaniu z rokiem 2003 (18 mld zł). Poprawa jest zatem spektakularna, zważywszy na występujące jeszcze w 2002 roku straty w wysokości prawie 2 mld zł. W całym sektorze spada też odsetek przedsiębiorstw wykazujących straty, choć nadal jest on niemały i wynosi 22,6% w porównaniu z 29,4% w 2003 roku i 36,5% w 2002 roku.

Trwałe utrzymanie tak korzystnego trendu będzie zależało od wielu czynników, w tym od postępu dotyczącego oferty produktowej. Ten zaś łączy się z nakładami inwestycyjnymi. Niestety, nakłady na środki trwałe w gospodarce spadały dość drastycznie od 2001 r. Tendencja ta utrzymywała się do połowy 2003 r. Silniejszy - ponad 7-proc. - wzrost wystąpił dopiero w IV kwartale 2004 r., ale jest to wzrost z bardzo niskiego poziomu. Jest to zatem wynik silnie obciążony tzw. efektem bazy.

Duże firmy górą

Porównanie rentowności firm z Listy 500 z rentownością sektora przedsiębiorstw ogółem w 2004 r. wskazuje - podobnie jak w poprzednich latach - na przewagę tych pierwszych. Rentowność obrotów netto "Pięćsetki" w 2004 r. wzrosła prawie do 8% i była o ok. 3 punkty procentowe wyższa niż w całym sektorze (tab. 1).

Zróżnicowanie rentowności

Rentowność przedsiębiorstw z Listy 500 cechuje duże zróżnicowanie. Charakterystyczne są znacznie korzystniejsze wyniki z działalności podstawowej aniżeli z całokształtu działalności. Znajduje to wyraz w różnicach między wskaźnikami rentowności sprzedaży, rentowności operacyjnej i rentowności brutto. Wyższa rentowność uzyskiwana na działalności podstawowej dowodzi, że na obniżenie rentowności ogółem mają wpływ m.in. wyniki na działalności finansowej, w tym kredytowej (tab. 2.).

W czołówce pod względem wielkości zysków znalazły się PKN Orlen (zarówno jako przedsiębiorstwo, jak i jako grupa kapitałowa) oraz Telekomunikacja Polska (tab. 2.).

Listę przedsiębiorstw wykazujących największe straty otwierają PKP Polskie Linie Kolejowe (tab. 3.).

Straty niektórych rekordzistów przekraczają 30% przychodów. Wskazuje to zarazem na skalę utraconych wpływów do budżetu państwa z tytułu podatku dochodowego. Przedsiębiorstwa z Listy 500, które wypracowały zysk brutto, odprowadzały w formie podatku dochodowego średnio 19% tego zysku. Koresponduje to z obniżeniem od 2004 r. podatku dochodowego z 27% do 19%, przy równoczesnej likwidacji ulg podatkowych.

Podsumowując, 2004 rok był udany dla większości przedsiębiorstw z Listy 500. Wyniki wypracowane w tym okresie powinny stać się podstawą wnikliwych analiz, ukierunkowanych na identyfikację czynników trwałego rozwoju podmiotów gospodarczych. Jest to istotne, zwłaszcza wobec silnych wahań rentowności, i to w całym okresie transformacji (wykres rentowności dość wyraźnie przypomina wykres cyklu koniunkturalnego).

Silne zróżnicowanie rentowności przedsiębiorstw z Listy 500 oraz znaczące różnice między rentownością działalności podstawowej a rentownością z całokształtu działalności wskazują na bariery rozwoju firm. Część z tych barier tkwi w przedsiębiorstwach, część jednak to efekt niedorozwoju bądź deformacji szeroko rozumianej infrastruktury biznesu. Jedna z najbardziej dotkliwych barier ma swe źródło w ciągle jeszcze straszliwie zbiurokratyzowanym, skomplikowanym i niespójnym systemie podatkowym. Dotyczy to zwłaszcza podatku VAT. Wprowadzone w 2004 roku zmiany w opodatkowaniu dochodów osób prawnych są początkiem koniecznej, głębokiej reformy systemu. Tkwią tu znaczne rezerwy, jeśli chodzi o poprawę efektywności przedsiębiorstw.

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego