- Potwierdzam, że przegraliśmy sprawę z Softbankiem przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym, dotyczącą zwrotu podatku dochodowego - powiedział Andrzej Kulmatycki, rzecznik Izby Skarbowej w Warszawie. WSA uchylił decyzję dyrektora Izby Skarbowej z 28 grudnia 2004 r., która nakładała na giełdową spółkę zobowiązania w wysokości 10,44 mln zł.
Ostateczny werdykt
Wyrok WSA oznacza, że fiskus musi zwrócić spółce całą sumę powiększoną o ustawowe odsetki od stycznia 2003 r. (wtedy Softbank uiścił podatek). Dokładna kwota nie jest znana. W grę może jednak wchodzić nawet 15 mln zł. Sprawa jest przesądzona, bo Izba Skarbowa, jak twierdzi A. Kulmatycki, nie zamierza się odwoływać od wyroku sądu.
Nie udało nam się ustalić, czy fiskus już zwrócił, albo kiedy zamierza zwrócić, pieniądze Softbankowi. Zgodnie z ordynacją podatkową, ma na to 30 dni od czasu doręczenia werdyktu WSA. Wiadomo jedynie, że płatność zostanie uiszczona w kilku ratach. - Sprawa Softbanku była wielowątkowa. Dlatego zwrot zostanie dokonany w częściach - stwierdził rzecznik. To może oznaczać, że jakieś pieniądze dotarły do spółki jeszcze pod koniec czerwca. Reszta na początku lipca lub, co jest bardzo prawdopodobne, wciąż płynie do firmy. Taki scenariusz jest realny, bo Softbank do tej pory nie poinformował komunikatem o wygranym sporze z fiskusem. Jak wynika z naszych informacji, czeka, aż cała kwota dotrze na konta.
Prognozy do zmiany