W połowie października firma była zmuszona do korekty planów finansowych. Obniżono szacunki przychodów z 165,4 mln zł do 132 mln zł. Zysk netto zamiast 21 mln zł miał wynieść zaledwie 10,6 mln zł (dane skonsolidowane).
Problemy z realizacją założeń zarząd tłumaczył przesunięciem kontraktów. Większe niż pierwotnie były też koszty reorganizacji grupy kapitałowej Spinu. - Przejęcie Telmaksu i zorganizowanie współpracy z innymi podmiotami z grupy kosztowało nas więcej niż przewidywaliśmy - przyznaje Michał Górski, prezes Spinu.
Raport za IV kwartał ub.r. nie przyniósł niespodzianek, jeżeli chodzi o zysk netto. Ubiegłoroczny wynik grupy kapitałowej był bliski prognozom z października i wyniósł 10,3 mln. Aż o 47 mln zł wyższe są jednak przychody, sięgnęły 179,8 mln zł. - To efekt nieprzewidzianej aktywności Optiksu (podmiot zależny - przyp. ŁZ), który w grudniu realizował duże kontrakty sprzętowe - tłumaczy Górski. W ciągu ostatnich trzech miesięcy Optix miał 40 mln zł przychodów. Niska marża na kontraktach sprzętowych nie spowodowała jednak istotnego wzrostu zysku.