W zeszłym roku biura w Dubaju otworzyły największe banki inwestycyjne: Citigroup, Deutsche Bank, Goldman Sachs i Merrill Lynch.
Dubaj jest drugim co do wielkości krajem z siedmiu tworzących Zjednoczone Emiraty Arabskie, a jednocześnie centrum finansowym całego świata arabskiego. Zachodnie banki liczą na dalszy rozwój tamtejszego rynku kapitałowego, czemu sprzyjają gigantyczne przychody z eksportu ropy naftowej, liberalizacja przepisów i sprzedawanie państwowych spółek.
Indeks Dow Jones DIFC Arabia Titans 50, w skład którego wchodzi 50 spółek z 10 krajów arabskich, wzrósł ponaddwukrotnie w ciągu minionych trzech lat. - Akcje spółek ze świata arabskiego mają duży potencjał wzrostu ze względu na olbrzymie inwestycje w krajach bogatych w ropę - uważa Mark Mobius, który zarządza 30 mld USD w akcjach z rynków wschodzących w Templeton Asset Management w Singapurze i ma w portfelu papiery egipskich firm.
Pół biliona dolarów
z eksportu ropy naftowej