Jago zapowiada, że chce się umocnić na pozycji lidera branży. - W momencie debiutu na GPW, w 2005 roku, kontrolowaliśmy około 13 proc. rynku. Planujemy, że na koniec tego roku będzie to 16 proc. - mówi Zbigniew Mendel, prezes Jago. W tym celu firma zainwestuje w tym roku 20 mln zł w budowę magazynu pod Warszawą. Spółka kupiła już 4,9 ha gruntu. W kwietniu ma ruszyć budowa, a w październiku magazyn częściowo zostanie oddany do użytku. Równocześnie Jago rozbudowuje i modernizuje magazyny w Krzeszowicach (wartość inwestycji około 5 mln zł) oraz Bydgoszczy (około 0,5 mln zł).
Poczekają do końca tygodnia
Krzeszowicka firma prognozuje, że zarobi w tym roku prawie 3,8 mln zł, przy przychodach ze sprzedaży wynoszących około 139 mln zł. Ubiegły rok nie był dla spółki udany. Z powodu październikowej awarii w krzeszowickim magazynie (zawaliły się regały jezdne) firma straciła 4,3 mln zł i zakończyła rok na minusie (planowane 2,46 mln zł straty). Przychody w 2006 r. miały wynieść 133 mln zł.
W ubiegłym tygodniu minął termin, w którym producent regałów (ich wada była przyczyną awarii) miał zająć stanowisko w kwestii wypłaty odszkodowania (co najmniej 4,3 mln zł). - Na razie nie mamy żadnego odzewu. Poczekamy do końca tego tygodnia i jeżeli do tej daty nic się nie wydarzy - idziemy do sądu. Mamy twarde dowody w postaci dwóch niezależnych ekspertyz - mówi prezes Jago.
W planach