W IV kwartale 2006 r. British Petroleum, druga spółka naftowa w Europie, zanotowało 22-proc. spadek zysku. Wynik finansowy - 2,88 miliarda dolarów - był najgorszy od dwóch lat. Rozczarowani inwstorzy giełdowi sprzedawali akcje BP, które wczoraj potaniały o prawie 2 proc. W ubiegłym roku na tych papierach gracze stracili 8,3 proc., w tym zaś kurs obniżył się o dalsze 6,6 proc. Spadek zysku jest rezultatem obniżki cen surowców energetycznych oraz coraz mniejszej produkcji. W 2006 r. koncern pompował 3,93 miliona baryłek dziennie, o 2,2 proc. mniej niż w 2005 r.
Bloomberg