Trzecia wpadka Interferii przy planowaniu wyników

Hotelarskiej spółce, kontrolowanej przez KGHM, nie udało się zrealizować prognoz na 2006 rok, mimo że dwa razy je obniżała. Powody? Zarząd nie umie ich wskazać

Publikacja: 10.02.2007 08:55

Czwarty kwartał 2006 r. był dla Interferii zdecydowanie gorszy niż rok wcześniej. Spółka zanotowała 0,9 mln zł straty netto. Rok wcześniej miała 0,7 mln zł zysku. Strata operacyjna wyniosła 1,4 mln zł, wobec 0,6 mln zł zysku przed rokiem. Nieznacznie wzrosły przychody - z 6,1 do 6,3 mln zł. W ujęciu rocznym rezultaty też są słabsze. Czysty zarobek spadł o ponad 40 proc., a operacyjny - o połowę. Poprawa przychodów była niewielka - zwiększyły się o 1 procent.

Winny stary zarząd

Ostatnie prognozy Interferii, dwukrotnie wcześniej obniżane, zakładały wypracowanie w 2006 r. 2,9 mln zł zysku netto, 3,4 mln zł zysku operacyjnego i 40,6 mln zł przychodów. Szacunki okazały się przesadzone (patrz wykres). Dlaczego?

Przedstawiciele spółki tłumaczą, że to efekt prowadzonych inwestycji. Firma modernizuje ośrodki w Świnoujściu, Dąbkach i Świeradowie Zdroju. W tym celu musiała je wyłączyć z eksploatacji. Rozbudowywany jest też hotel Bornit w Szklarskiej Porębie. Tym można tłumaczyć brak wzrostu przychodów. Inne przyczyny leżą u podstaw pogorszenia się wyników. Władze spółki przypominają, że doprowadziła do tego m.in. zmiana zarządu. Doszło do niej wiosną. Kosztowało to spółkę 0,6 mln zł (kwota obejmuje np. odprawy dla poprzednich władz). Firma musiała zawiązać też rezerwy na przyszłe świadczenia pracownicze. Ich wartość to około 0,3 mln zł. Poza tym przesunięty został termin sprzedaży domu wypoczynkowego "Górnicza Strzecha" w Szklarskiej Porębie. Transakcja dojdzie do skutku dopiero w tym roku. Zdaniem Andrzeja Bukowczyka, wiceprezesa Interferii, zawiodła też pogoda, m.in. późna zima. - Trudno to przewidzieć, a w naszej branży pogoda ma kluczowe znaczenie - tłumaczy.

Te same tłumaczenia

Problem w tym, że dokładnie te same powody spółka podawała przy okazji ostatniej obniżki prognoz, do której doszło tuż przed końcem roku. Czy pojawił się nowy czynnik, który uniemożliwił ich realizację? - Nie ma nowych czynników. Przyczyną słabszych wyników jest zmiana zarządu, zawiązanie rezerw na świadczenia pracownicze oraz opóźnienie sprzedaży "Górniczej Strzechy" - zarząd broni swojego stanowiska. Zdaniem jego przedstawicieli, to wystarczające wyjaśnienie.

Prognoz nie będzie?

Zarząd Interferii nie zdecydował, czy opublikuje prognozy na 2007 r. - Mamy zaplanowane znaczące inwestycje. Mogą się przeciągnąć, nawet z powodów od nas niezależnych. Dlatego trudno jest przewidywać. Będę rekomendował zarządowi, aby nie podawał prognoz - mówi Andrzej Bukowczyk.

Komentarz

Magdalena Graniszewska

Debiutant nęcił prognozami, ostatecznie zawiódł

Interferie to świeży giełdowy debiutant. Sprzedawał akcje w czasie wakacji, nęcąc inwestorów m.in. atrakcyjnymi prognozami. Wielu dało się skusić. Wystarczyło jednak parę miesięcy, by życie zweryfikowało szacunki

zarządu. Aż dwa razy musiał je poprawiać.

Wydawałoby się, że ostatnia korekta będzie wiarygodna. Płonne nadzieje. Okazuje się, że ostateczny zysk netto odbiega od prognozowanego o 15 proc., operacyjny - o 23 proc., a przychody są o 8 proc. niższe. Na dodatek, zarządowi trudno określić, co tak naprawdę wpływa na wyniki. Tłumaczy się wciąż tak samo, choć nielogicznie. Być może w tym roku prognoz nie będzie. W zeszłym były, ale jakby ich nie było. Więc to żadna różnica.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy