Spółka Prima Charter (PC), dawniej Fischer Air Polska, planuje przeprowadzić niepubliczną emisję udziałów. Według Grzegorza Gniadego, przewodniczącego rady nadzorczej przewoźnika, trwają rozmowy z firmą doradczą, która ma przygotować całą transakcję.

Właściciele lotniczej spółki chcą pozyskać od inwestorów około 30 mln zł. Mówi się, że udziałami w czarterowej firmie interesują się fundusze inwestycyjne. Na razie władze PC nie ujawniają, z kim rozmawiają w sprawie dokapitalizowania.

- Liczymy, że uda nam się przeprowadzić podniesienie kapitału na przełomie marca i kwietnia. Wtedy powiemy więcej - wyjaśnia Grzegorz Gniady.

Pieniądze mają być przeznaczone na rozwój spółki. Linie chcą się wzbogacić o minimum dwa nowe samoloty, choć mówi się o trzech lub czterech maszynach.

Nowi właściciele firmy, która w 2006 r. znalazła się na skraju bankructwa, podjęli decyzję o przeprowadzeniu audytu. Chodzi o sprawdzenie, czy poprzedni zarząd spółki nie dopuścił się nadużyć. Kontrola ma się rozpocząć w najbliższych dniach. - Sprawdzimy lata 2005 i 2006 i zagwarantujemy sobie kontrolę na rok bieżący - dodaje Grzegorz Gniady.