Mocny złoty zaszkodził wynikom

W 2006 roku sprzedaż Mieszka wyniosła 194,65 mln zł. To najwyższe roczne przychody w historii firmy

Publikacja: 14.02.2007 06:42

O 6,5 proc., do 3,43 zł, spadł wczoraj kurs Mieszka. Inwestorzy wyprzedawali walory po tym, jak w IV kwartale 2006 r. spółka zarobiła 1,27 mln zł netto, czyli o 0,81 mln mniej niż przed rokiem.

- Na wynik netto wpłynęły wyższe koszty sprzedaży, a przede wszystkim gigantycznej kampanii reklamowej. Są to duże krótkookresowe wydatki, ale przyniosą efekty. Koszty związane ze sprzedażą i marketingiem w 2006 roku stanowiły ponad 20 proc. przychodów - wyjaśnia Marek Moczulski, prezes Mieszka. - W IV kwartale umocnił się również złoty, przez co wypracowaliśmy mniejsze marże, ponieważ nie było czasu, aby podnieść ceny - dodaje. Eksport stanowił 26 proc. przychodów spółki.

Zysk operacyjny Mieszka w IV kwartale 2006 r. wyniósł 3,4 mln zł wobec 4,01 mln zł rok wcześniej. Zwiększyły się przychody ze sprzedaży. Wyniosły 59,38 mln zł i są o 12,5 proc. wyższe niż w IV kwartale 2005 r. - Wyniki finansowe Mieszka oceniam jako dobre. Przychody były wyższe od moich prognoz. Zysk netto za IV kwartał wypadł gorzej niż oczekiwaliśmy, ale to efekt wysokich kosztów poniesionych na kampanię reklamową i niekorzystnego kursu złotego. Osiągnięty poziom przychodów, wysoka marża brutto ze sprzedaży i struktura kosztów pozwalają oczekiwać dobrych wyników w tym roku - informuje Piotr Her, analityk Raiffeisen Bank Polska.

W całym 2006 r. przychody Mieszka wyniosły 194,65 mln zł, o 8 proc. więcej niż przed rokiem. Jest to najwyższa roczna sprzedaż w historii spółki. Zysk netto wzrósł do 2,31 mln zł, wobec 1,49 mln zł wypracowanego w 2005 r.

- Przychody Mieszka rosną szybciej niż rynek. Sprzedajemy coraz więcej droższych produktów - podkreśla Marek Moczulski. Największe tempo wzrostu sprzedaży Mieszko osiągnął w kategorii pralin: wartościowo o 29 proc., a ilościowo o 31 proc. Tymczasem rynek pralin w 2006 r. rósł o 10 proc. wartościowo i 14 proc. ilościowo. - To pokazuje, że bazujemy na najszybciej rosnących segmentach rynku - mówi Marek Moczulski.

W 2007 r. spółka chce umacniać pozycję. Mają temu służyć kampanie reklamowe, oferty okazjonalne (walentynkowa, wielkanocna) oraz innowacje. Zarząd Mieszka wciąż wprowadza na rynek nowe produkty. - Stanowią 28 proc. naszej sprzedaży - zauważa prezes Moczulski. Za skuteczną uważa też strategię rozszerzania marki Zozole. Zarząd Mieszka nie publikuje prognoz finansowych. Informuje jednak, że tegoroczne wyniki będą bardzo dobre. - Tempo wzrostu obrotów i wyniku netto będzie zdecydowanie wyższe od zeszłorocznego. Już w styczniu sprzedaż Mieszka była dużo lepsza od planowanej - chwali się prezes.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy