"Chcemy, by w dużych spółkach i tych o znaczeniu strategicznym kadra kierownicza mogła zarabiać dwa razy więcej niż obecnie. Prezes spółki Skarbu Państwa powinien zarabiać tyle, by do tych spółek chcieli przychodzić dobrzy fachowcy" - powiedział Jasiński w wywiadzie dla TVP1.

Środowa "Rzeczpospolita" podała, że przygotowywana obecnie przez wiceministra skarbu Pawła Szałamachę nowelizacja ustawy przewiduje, że zarobki prezesów będą uzależnione od wielkości i znaczenia firmy oraz osiąganych przez nią wyników.

"W przypadku szefów spółek strategicznych (wstępna lista liczy kilkadziesiąt firm) minister skarbu zyska prawo do podniesienia tego pułapu o dodatkową pięciokrotność pensji. Wszystkim prezesom ma zaś przysługiwać premia uznaniowa uzależniona od konkretnych wyników, np. rentowności" - podano w "Rz".

Gazeta zwraca uwagę, że obecnie szefowie PZU, PKO Banku Polskiego, Grupy Lotos czy Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa (PGNiG) zarabiają około 15 tys. zł miesięcznie, a prezesi prywatnych korporacji ok. 20-30 tys. zł, choć kontrakty najlepszych menedżerów z dużych banków sięgają 400 tys. zł miesięcznie. (ISB)

tom