OFE coraz lepiej dywersyfikują swoje portfele. Niestety, tylko w ich akcyjnej części. Jest szansa na to, że zarządzający zdecydują się zmniejszyć zaangażowanie w papiery skarbowe na rzecz obligacji komercyjnych i komunalnych.
- Będzie to możliwe pod warunkiem utrzymania się tempa wzrostu gospodarczego i inwestycji. Pojawi się więcej emisji obligacji przedsiębiorstw - mówi Michał Szymański, członek zarządu Commercial Union PTE.
Rynek pozaskarbowych papierów dłużnych jest dla OFE wciąż zbyt wąski. Z wyliczeń CU wynika, że średni ważony udział tych instrumentów finansowych w aktywach funduszy emerytalnych nie przekracza 1 proc. Dominują obligacje skarbowe. - Misją OFE jest dostarczanie długoterminowego kapitału w gospodarce, a nie - finansowanie długu publicznego - mówi Piotr Szczepiórkowski, prezes CU PTE.
Jego zdaniem, zwiększanie zaangażowania w papiery dłużne nieskarbowe jest dla OFE oczywistym kierunkiem rozwoju, a także sposobem na osiąganie wyższej stopy zwrotu w długim terminie.
W ubiegłym roku wartość emisji takich papierów sięgnęła 31,5 mld zł. Prawie 41 proc. to instrumenty o krótkim terminie wykupu, którymi OFE nie są zainteresowane. Według wyliczeń CU PTE, z ofert przekraczających 20 mln zł jedynie obligacje sześciu przedsiębiorstw i pięciu banków mogły zainteresować takich inwestorów jak OFE. W ten sposób w ich portfelach dłużnych pojawiły się m.in. Polimex, Toyota Bank i Echo Investment. Łącznie w 2006 r. OFE pozbyły się papierów za 164 mln zł, przeznaczając na zakup innych 131 mln zł. Na razie tylko sześć podmiotów (na koniec 2006 r.) inwestuje na pozaskarbowym rynku długu: OFE CU, OFE PZU, OFE Skarbiec, OFE Pekao i OFE Polsat.