Gadu-Gadu zadebiutowało na Giełdzie Papierów Wartościowych na plusie, mimo że indeksy traciły na wartości. W pierwszej transakcji prawa do akcji (PDA) internetowego komunikatora kosztowały 28,3 zł, czyli o 34,76 proc. więcej niż trzeba było zapłacić za walory spółki w publicznej ofercie (21 zł). W drugiej minucie sesji PDA wyceniano nawet na 29 zł (o 38 proc. więcej niż w ofercie). Później nie udało się już pobić tego rekordu.
Zarząd GG nie krył zadowolenia. Komunikator został wyceniony, przy cenie z oferty, na blisko 370 mln zł, a z emisji uzyskał ponad 75 mln zł. Będzie inwestował pieniądze m.in. za granicą oraz przejmując serwisy w polskim internecie. Planuje też uruchomienie usług wirtualnego operatora sieci komórkowych (MVNO). GG jest już obecne na niektórych telefonach użytkowników Polskiej Telefonii Cyfrowej.
MVNO z Erą?
Wiadomo, że GG w ubiegłym roku podpisało list intencyjny w sprawie uruchomienia usług MVNO z jednym z operatorów komórkowych. Piotr Pokrzywa, członek zarządu Gadu-Gadu, nie chciał potwierdzić, czy jest to właśnie PTC. Nie powiedział też, kiedy dokładnie rozpoczęto rozmowy i kiedy mogą one zaowocować podpisaniem umowy. - Chcielibyśmy rozpocząć tę działalność w tym roku, a jej efekty będą widoczne w przyszłym - powiedział Pokrzywa. Zapewnił, że choć GG zastosuje inny model biznesowy niż mBank (Polkomtel obsługuje klientów banku) i koszty działalności komunikatora mogą wzrosnąć, to rentowność spółki nie ucierpi.
Ambicje zamiast prognoz