Drugi etap porządkowania PHF

Rozdzielono zadania odnowionym zarządom Polf wchodzących w skład Polskiego Holdingu Farmaceutycznego. Jego prezes Jerzy Milewski chce szybko opracować strategię konsolidacji. Nie wiadomo, czy MSP pozwoli mu na dokończenie dzieła

Publikacja: 24.02.2007 09:43

Pierwszym zadaniem nowo powołanych zarządów Polf (Warszawa, Tarchomin i Pabianice) wchodzących w skład Polskiego Holdingu Farmaceutycznego będzie przedstawienie planów wykorzystania potencjału produkcyjnego i rozwojowego firm, twierdzi prezes holdingu Jerzy Milewski. - Trzej państwowi producenci leków wykazują bardzo niską rentowność, kilkakrotnie niższą od innych firm z branży. Chcemy zmienić ten wskaźnik - dodaje Olimpia Kunert z zarządu PHF.

Ścisła współpraca w grupie

Jednocześnie szefostwo holdingu zamierza wspólnie z kierownictwem spółek córek opracować szczegółowy plan konsolidacji wewnątrz grupy. Jednym z podstawowych zadań będzie stworzenie listy leków, jakie mają wytwarzać Polfy, i rozdzielenie ich między poszczególne zakłady. Milewski zaprzeczył jakoby do tej pory unikał wspólnych spotkań z zarządami trzech Polf. - Sprzeciwiałem się jedynie uczestnictwu w nich związków zawodowych, czego te się domagały - tłumaczy.

Prezes Milewki chciałby też, aby państwowe firmy zintensyfikowały prace nad nowymi produktami. O dziwo, nie wie nic o podpisanym przez nie w ubiegłym tygodniu liście intencyjnym z Instytutem Farmaceutycznym. Miał być on początkiem współpracy badawczej nad nowymi medykamentami. - To, że zarząd PHF nie wie nic o planach Polf jest jedną z patologii, jakie do tej pory przeszkadzały w zarządzaniu korporacją - mówi J. Milewski. - Mam jednak wrażenie, że po dokonanych ostatnio ruchach zmieniła się atmosfera. Widzę chęć współpracy - dodaje prezes.

Związki dopną swego?

Prezes twierdzi też, że otrzymał listy z poparciem od pracowników niezaangażowanych w działalność związków zawodowych. Te wciąż domagają się odejścia szefa holdingu. Utrzymują, że pozostają w sporze zbiorowym z pracodawcami, czyli Polfami. Jednak nowe zarządy, powołując się na opinie prawników, twierdzą, że formalnie sporów nie ma.

Jak już pisaliśmy w "Parkiecie", sytuacja może zostać rozwiązana na początku przyszłego tygodnia. Rada nadzorcza PHF, kontrolowana przez resort skarbu, ma dokonać zmian również w zarządzie samego holdingu. Czy J. Milewski zwolni jeszcze jedno stanowisko? - Nic nie wiem o planach MSP wobec mojej osoby - twierdzi prezes.

Trzy dni porządków

W mijającym tygodniu J. Milewski zakończył "porządki" w spółkach zależnych. W ciągu trzech kolejnych dni zmienił statuty firm tak, aby możliwe było szybkie powoływanie i odwoływanie ich władz. Na okazję do skorzystania z tych uprawnień nie czekał i natychmiast obsadził zarządy i rady nadzorcze swoimi ludźmi. W Pabianicach i Tarchominie zwiększono skład zarządu o jedną osobę (do trzech). W Polfie Warszawa dodatkowo posadę stracił dotychczasowy prezes Krzysztof Tronczyński.

- Powiększenie składu zarządów naszych Polf było konieczne, ponieważ do tej pory oprócz prezesów zasiadali w nich wyłącznie przedstawiciele związków zawodowych, co nie gwarantowało niezależności kierownictwa spółek - tłumaczy Olimpia Kunert.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy