Deweloperzy, marsz po polisę

Firmy budowlane będą zobowiązane do zabezpieczania inwestycji. Jedną z możliwości ma być polisa, drugą rachunek powierniczy. A wszystko po to, by klient mógł odzyskać pieniądze od bankrutującego dewelopera

Publikacja: 26.02.2007 07:30

Ministerstwo Budownictwa chce, by deweloperzy mieli obowiązek ochrony klientów przed własnym bankructwem. Propozycje stosownych przepisów trafić mają do projektowanej ustawy o rachunku powierniczym, która ma być gotowa w czerwcu.

Sam rachunek nie wystarczy

Do tej pory resort uważał, że do ochrony klientów wystarczy obowiązek stosowania specjalnego konta (rachunku powierniczego), z którego pieniądze kupujących trafiać miałyby do dewelopera stopniowo, po wykonaniu części inwestycji. - Problem w tym, że rachunki powiernicze nie rozwiązują wszystkich problemów klientów - mówi Piotr Styczeń, wiceminister budownictwa. - Taka forma nie sprawdza się np. przy niewielkich inwestycjach - tłumaczy wiceminister.

MB obawia się również, że w przypadku bankructwa budującej firmy klient może mieć problemy z odzyskaniem przekazanych już deweloperowi przez bank środków. - Przypuśćmy, że taka budowa znalazła się jako zabezpieczenie lub została obciążona hipoteką z jakiegoś powodu, np. przez Skarb Państwa czy ZUS. Przecież wtedy roszczenia klientów stają się drugo- czy trzeciorzędne - mówi P. Styczeń.

Trzy warianty dla rynku

Dlatego też resort chce, by odzyskanie pieniędzy klientom gwarantowały firmy ubezpieczeniowe. Są już trzy warianty tego rozwiązania.

Pierwszy zakłada, że to sam rynek stworzy odpowiedni produkt dostosowany do klienta. Ubezpieczyciel gwarantowałby zwrot włożonych w inwestycję środków i przejmował roszczenie kupującego wobec dewelopera czy syndyka. Tyle że jak dotąd taki produkt nie powstał. MB rozważa więc takie zmiany w prawie, by towarzystwa ubezpieczeniowe mogły efektywniej występować o udział w masie upadłościowej.

Obowiązek, ale z wyborem

Drugi wariant zakłada, że deweloper będzie musiał ubezpieczyć inwestycję. MB rozważa przy tym rozwiązaniu kilka możliwości. Obawia się bowiem, że obowiązkowe ubezpieczenia mogą być kwestionowane z uwagi na naruszenie wolności gospodarczej.

- Chcemy więc, żeby deweloper stosować mógł różne kombinacje: albo rachunek powierniczy zamknięty, albo polisę, lub też rachunek powierniczy otwarty i polisę. Każda firma sama określi, co dla niej jest bardziej korzystne - tłumaczy P. Styczeń.

Deweloperzy zrobią prospekty

Jego zdaniem, fakt, że inwestor ubezpieczył się od problemów finansowych, może być atutem na rynku mieszkaniowym. Tym bardziej że resort zakłada, że w przyszłości każdy deweloper będzie musiał prezentować potencjalnym klientom "prospekt" - czyli zestawienie najważniejszych informacji o kondycji finansowej i zakresie działania. - W takich prospektach znajdzie się także informacja, czy inwestycja zabezpieczona jest rachunkiem, czy polisą. Jeśli polisą, to w jakim towarzystwie. Myślę, że fakt ubezpieczenia przyciągnie wielu kupujących - mówi wiceminister.

- Obowiązkowe ubezpieczenia dla deweloperów to dobry pomysł. Ludzie, kupując mieszkanie, nie myślą dziś najczęściej o tym, że mogą stracić pieniądze - mówi Dariusz Poniewierka, prezes TUW Bezpieczny Dom.

Dwie polisy na mieszkanie

Trzecia możliwość, nad którą pracuje MB, zakłada, że polisę wykupią zarówno deweloper, jak i klient. Budujący odpowiadałby przed klientem do takiej wysokości środków, jakie zdążył już wydać na budowę. Polisa klienta chroniłaby natomiast tę część pieniędzy, które zostały zdeponowane na rachunku, ale deweloper jeszcze ich nie wydał.

Resort nie ma szacunków, o ile polisy zwiększą ceny mieszkań. - Możliwe, że koszty składki ubezpieczeniowej deweloperzy przerzucą na klientów. Moim zdaniem, jeżeli ceny mieszkań się podniosą, to nieznacznie, obecne marże rynkowe pozwalają bowiem na wzięcie części kosztów na siebie. Pamiętajmy jednak, że bezpieczeństwo zawsze kosztuje - wyjaśnia Piotr Styczeń.MB liczy, że wejście ubezpieczycieli na rynek utrudni stosowanie niedozwolonych klauzul w umowach deweloperskich. - Treść umowy będzie załącznikiem do polisy. W interesie firm ubezpieczeniowych będzie przecież, by budujący nie był nadmiernie uprzywilejowany - ujawnia wiceminister.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy