Kolejka po Chryslera

Publikacja: 26.02.2007 07:40

Prywatne fundusze inwestycyjne mogą przejąć amerykańską część DaimlerChryslera - taką informację podał "Financial Times".

W rozmowach dotyczących zakupu przynoszącego straty Chryslera, według gazety, uczestniczyć miały co najmniej cztery grupy funduszy private equity - amerykańskie Apollo Management, Blackstone, Carlyle i Cerberus Capital Management, a także podmioty europejskie. Z wszystkimi DaimlerChrysler kontaktował się, jeszcze zanim półtora tygodnia temu jego prezes Dieter Zetsche ogłosił, że rozważa "wszyst-

kie możliwe" rozwiązania dotyczące przyszłości Chryslera, co może oznaczać również chęć pozbycia się firmy.

Z wcześniejszych informacji wynika, że Chryslerem interesuje się jego największy rywal na amerykańskim rynku motoryzacyjnym - koncern General Motors. Miał rozmawiać z Da- imlerChryslerem o zawiązaniu w Stanach spółki joint venture, która produkowałaby samochody na potrzeby obu firm, a także o odkupieniu Chryslera.

Chrysler nie jest natomiast łakomym kąskiem dla francusko-japońskiego tandemu Renault/Nissan. Według "Wall Street Journal", Thierry Moulonguet, dyrektor finansowy Renault, powiedział, że jest to mniej atrakcyjny partner niż GM, z którym w zeszłym roku rozmowy prowadził szef Renault i Nissana Carlos Ghosn. Taka wypowiedź nie dziwi, biorąc pod uwagę opinie analityków. Powątpiewają oni w sens strategicznego sojuszu z Chryslerem. - Jeśli nie udało się DaimlerChryslerowi przywrócić mu rentowności, to w jaki sposób uczynią to Renault i Nissan? - pyta anonimowy specjalista, cytowany przez "WSJ".

Sytuację Chryslera, który w ub.r. przyniósł 1,5 miliarda dolarów strat, ma poprawić program dobrowolnych odejść pracowników. Tom LaSorda, szef Chryslera, zapowiedział ogłoszenie jego szczegółów w najbliższych dniach. Część załogi dostanie ofertę przejścia na wcześniejsze emerytury, inni - propozycje wysokich odpraw.

Finansom Chryslera szkodzą przede wszystkim hojne programy świadczeń socjalnych, dlatego chce zmniejszyć zatrudnienie o 16 proc. Wcześniej na podobne kroki zdecydowały się GM i Ford, przegrywające konkurencję na lokalnym rynku z producentami aut z Azji.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy