Zarząd Artmana prognozuje, że spółka wypracuje w tym roku 11 mln zł zysku netto, czyli o 67 proc. więcej niż w 2006 roku. Firma zarządzająca sklepami odzieżowymi marki House powinna w 2007 roku uzyskać 270 mln zł przychodów (wzrost o 32 proc.).
Szacunki potwierdzają dotychczasowe wyniki. W styczniu i lutym tego roku obroty były o 30 proc. lepsze niż w tych samych miesiącach poprzedniego roku. - Tegoroczna prognoza spółki jest realna, z tym że jej wykonanie w zakresie zysku netto będzie uzależnione od sprzyjającej pogody - uważa Marcin Materna z DM Millennium.
Efektywność będzie rosnąć
Zrealizowanie tegorocznych planów będzie oznaczało uzyskanie 4-proc. rentowności netto (w 2006 r. było to 3,2 proc.). Zarząd krakowskiej spółki zakłada, że w kolejnych latach będzie ona coraz wyższa. W 2010 roku ma sięgnąć 8 proc.
Krzysztof Bajołek, prezes Artmana i wiodący akcjonariusz spółki (ma ponad 35 proc. kapitału), uważa, że będzie to możliwe głównie dzięki korzyściom wynikającym ze zwiększenia skali działania. Jego zdaniem, na poprawę rentowności dodatkowo wpłynie wzrost sprzedaży w dotychczasowych sklepach (w tym roku o 4 proc.). Spółka zamierza również prowadzić ścisłą kontrolę kosztów.