Potwierdziły się wczorajsze informacje "Parkietu". Związkowcy z branży energetycznej i górniczej nie przyjadą w piątek na długo zapowiadaną demonstrację w Warszawie. W obecności premiera Jarosława Kaczyńskiego przedstawiciele Solidarności podpisali porozumienie z ministrami skarbu i gospodarki w tej sprawie.
Szef rządu odetchnął z ulgą
- Nasze spotkanie ze związkami zawodowymi było bardzo owocne - powiedział wczoraj premier Jarosław Kaczyński. - Pozwoli ono uniknąć drastycznych wydarzeń społecznych, które miały mieć miejsce jeszcze w tym tygodniu - dodał. W proteście, jak zapowiadali związkowcy, miało wziąć udział kilka tysięcy pracowników sektora górniczego i energetycznego. - Jutro rada sekretariatu podejmie ostateczną decyzję, ale wydaje mi się, że demonstracji nie będzie - mówi Kazimierz Grajcarek, szef Sekretariatu Górnictwa i Energetyki NSZZ Solidarność.
Lista spraw do załatwienia
Co ustalono w Kancelarii Premiera? Po uzgodnieniach ze związkowcami na "szybką ścieżkę" legislacyjną trafi projekt ustawy o akcjach pracowniczych w energetyce. Załogi łączących się w cztery grupy państwowych spółek z tego sektora mają za darmo dostać akcje pracownicze. Zapewnia im to ustawa o komercjalizacji. Po co więc przyjmować nowe przepisy? Załogi chcą mieć możliwość zamiany swoich akcji na papiery skonsolidowanych grup. Rząd chce im to zapewnić. Nie bardzo jednak wie jak. Przepychanki w sprawie ustawy trwają już od kilku miesięcy.