ADS planuje większą emisję kierowaną

Nie sześciu, ale co najmniej ośmiu dystrybutorów napojów i alkoholi przejmie Advanced Distribution Solution

Publikacja: 06.06.2007 08:11

Nie 47 mln akcji, ale więcej niż 55 mln walorów serii J chce wypuścić Advanced Distribution Solutions (dawniej Sagittarius-Strzelec) w planowanej emisji kierowanej. W związku z tym na 6 lipca zostało zwołane nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy, które ma uchylić uchwałę z grudnia ub.r. o emisji 47,2 mln walorów i jednocześnie zdecydować o podwyższonej ofercie. Plany emisji ponad 102 mln papierów z prawempoboru pozostają niezmienione.

Jak tłumaczy "Parkietowi" Krzysztof Bałanda, prezes ADS, grudniowa uchwała była obarczona błędem formalnym, więc trzeba było ją i tak głosować jeszcze raz, by np. nie było problemów z rejestracją podwyższenia kapitału.

Większe przychody grupy

Niejako przy okazji zarząd zaproponuje, by oferta była większa. Nie bez powodu. Akcje serii J są kierowane do właścicieli hurtowni piwno-napojowych, które ADS przejmuje w ramach nowej strategii rozwoju. Początkowo transakcje miały dotyczyć sześciu firm, z którymi już podpisano umowy przedwstępne. Pojawiła się jednak możliwość przejęcia kolejnych spółek. O tyle korzystna, że według naszych informacji, dzięki włączeniu ich do grupy, jej przychody mogą znacznie wzrosnąć w stosunku do sytuacji gdy uwzględniano akwizycję tylko sześciu podmiotów. - To naprawdę duże hurtownie - mówi tylko K. Bałanada.

W lipcu zaczną

działalność operacyjną

Przypomnijmy, że giełdowa spółka prowadzi rozmowy z kilkoma innymi hurtowniami, tak więc grupa może powiększyć się do dziesięciu spółek nawet w tym lub przyszłym roku. Docelowo ma liczyć 12-14 podmiotów zlokalizowanych w całej Polsce, o czym zarzad informował już wcześniej. Prawdopodobnie w tym roku włączone do ADS hurtownie będą działały jako spółki zależne, a ich wyniki będą konsolidowane. Docelowo staną się po prostu oddziałami jednej spółki. Prezes liczy, że działalność operacyjną ADS rozpocznie już pod koniec lipca. Początkowo poszczególne spółki będą po prostu kontynuowały swoją dotychczasową działalność. Zmiany strukturalne będą wdrażane dopiero od 2008 r. Wówczas pojawią się oszczędności wynikające z synergii i efektu skali.

- Wszystkie przejmowane hurtownie są zyskowne i nic się nie zmieni po ich włączeniu do grupy - dodaje prezes Bałanda. Pozostaje pytanie, czy również cała grupa będzie w stanie pokazać pozytywny wynik na poziomie operacyjnym, a także netto. K. Bałanda nie ukrywa, że w ADS początkowo znacznie wzrosną koszty administracji i ogólnego zarządu. Spółka szacuje, że łączna sprzedaż wyniesie w 2009 roku 1,5 miliarda złotych, co da około 5 procent udziałów w rynku dystrybucji napojów bezalkoholowych, wody mineralnej, piwa i alkoholi ciężkich. Rentowność operacyjna sięgnie 3-4 procent.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy