Wobec osłabienia walut w regionie i spadku indeksów giełdowych, na rynku pojawiła się podaż obligacji na kanwie rosnącej awersji do ryzyka. Jednak dużych zmian portfela przed długim weekendem raczej nie będzie. Większość inwestorów zastanawia się już, jak wycenić debiut 30-letniej obligacji, którą Ministerstwo Finansów zaoferuje 13 czerwca. Chociaż przy ogromnym zainteresowaniu i ofercie jedynie na poziomie 0,5-1,0 mld zł wycena fundamentalna prawdopodobnie będzie miała mało wspólnego z rzeczywistością rynkową.
Na zamknięciu wtorkowej sesji rentowność 2-letniej obligacji OK0709 była na poziomie 4,79 proc., 5-letniej obligacji PS0412 na 5,18 proc., a 10-letniej DS1017 na 5,34 proc.
Rynki bazowe wciąż pozostają pod presją przed dzisiejszą decyzją EBC. Wydaje mi się jednak, że nawet gdyby EBC podwyższył stopy procentowe, potencjał wzrostowy rentowności niemieckich bundów jest już w tym momencie ograniczony. Bliskość istotnych poziomów wsparcia (111,60 dla kontraktów terminowych na bundy) powinna raczej zachęcać do kupna niemieckich obligacji w krótkiej perspektywie.