Oprocentowanie kredytów denominowanych we frankach szwajcarskich - ulubionej walucie osób zadłużających się na zakup nieruchomości, znów wzrosło. Szwajcarski bank centralny podwyższył wczoraj podstawową stopę procentową z 2,25 proc. do 2,5 proc. A rynek spodziewa się kolejnych wzrostów - nawet o 0,5 punktu proc. jeszcze w tym roku i 0,5 punktu proc. do wakacji przyszłego roku.

Nadal jednak franki są tańsze od złotego, dla którego stopa procentowa wynosi 4,25 proc. Zdaniem Macieja Kossowskiego z Expandera, wzrost stóp nie jest jednak zabójczy dla rynku kredytów hipotecznych, ponieważ odbywa się powoli i towarzyszy mu dobra koniunktura gospodarcza.