Polska Telefonia Cyfrowa, która do tej pory udostępniła swoją sieć (Era) tylko jednemu wirtualnemu operatorowi (Cyfrowy Polsat) rozmawia w tej sprawie z kilkoma podmiotami - powiedział Sebastian Fronc, dyrektor biura współpracy z klientami biznesowymi w PTC. Nie ujawnił nazw firm, z którymi prowadzone są negocjacje. Powiedział, że reprezentują przekrój segmentów gospodarki. - Są wśród nich zarówno firmy z sektora infrastrukturalnego, jak też reprezentanci innych branż - mówił.

Partnerem Ery raczej nie zostanie Tele2. PTC zgadza się bowiem z Komisją Europejską, że polski regulator nie powinien narzucać jej umowy o MVNO (wirtualny operator) z Tele2 zanim nie zostanie zbadany rynek, na którym działa. - Większość analiz rynku, na którym działamy, wskazuje, że jest konkurencyjny - powiedział S. Fronc. Według niego, do ogłoszenia kolejnej umowy o MVNO może dojść w IV kwartale. Zapewnił, że intencją Ery nie jest odwlekanie tego momentu w czasie. - Wprawdzie od chwili podpisania wstępnej umowy, czy listu intencyjnego o wirtualnym operatorze mija ok. 4-6 miesięcy do chwili, gdy oferta trafia na rynek, ale nie oznacza to, że tak będzie w tym przypadku - zapewnił. Oznacza to, że potencjalny MVNO w IV kw. mógłby od razu wprowadzić swoją usługę. Według S. Fronca, wpuszczenie do sieci MVNO na zasadach zapewniających korzyści obu stronom, nie jest proste i nie należy liczyć, że któryś z nowych graczy powtórzy sukces Heyah. Wyjaśniał, że konsument, który ma do dyspozycji kilkanaście marek i jest zasypywany kolejnymi propozycjami, w końcu przestaje je śledzić i się w nich orientować. Dlatego wejście na rynek komórkowy kolejnych graczy nie będzie już tak szumne. - W Skandynawii mamy przykład wirtualnego operatora Easy, który odniósł sukces, a następnie próbował go powtórzyć na bardziej nasyconym rynku brytyjskim. Nie udało mu się - mówił Fronc. Ocenił, że w Polsce do końca tego roku może działać około 10 wirtualnych operatorów, a w 2008 r. - kilkunastu. Jego zdaniem, w ciągu 2-3 lat mogą przynosić kilkanaście procent przychodów operatorom strukturalnym.

Era bada też możliwość współpracy z tzw. MVNE, podmiotami zajmującymi się techniczną obsługą wirtualnych operatorów, obsługujących klienta końcowego. Priorytetem dla PTC jest współpraca z komercyjnym operatorem, ale jeśli wyrazi on taką potrzebę, spółka nie wyklucza podpisania umowy z MVNE na potrzeby konkretnego kontraktu.