Rząd nie skoryguje pakietu giełdowego

Ministerstwo Finansów dziwi się, że marszałek Sejmu wstrzymał prace nad zmianami prawa rynku kapitałowego. Resort będzie naciskał na szybkie uchwalenie ustaw

Publikacja: 20.06.2007 08:48

W czoraj napisaliśmy, że marszałek Ludwik Dorn wystąpił do Kancelarii Premiera z prośbą o rozważenie, czy projekty zmian ustaw o obrocie instrumentami finansowymi i o funduszach inwestycyjnych nie powinny być zmienione. Sejmowi prawnicy sugerują, by z rządowych propozycji wyłączyć te, które nie odwołują się do dyrektyw unijnych (m. in. dyrektywy o rynkach instrumentów finansowych - MiFID), i takie autorskie pomysły zawrzeć w oddzielnych projektach.

Rząd nic nie wiedział

To tłumaczy, dlaczego do tej pory posłowie nie rozpoczęli prac nad przedłożeniami, mimo że minął miesiąc od ich wpłynięcia do Sejmu. Komisja Finansów Publicznych przyjrzała się tylko pierwszemu projektowi z pakietu zmian (o ofercie pub-licznej).

Decyzja Ludwika Dorna zaskoczyła zarówno Kancelarię Premiera (list marszałka jeszcze do niej nie dotarł), jak i Ministerstwo Finansów. Resort nie ma jednak zamiaru ustępować w tej sprawie.

- Fakt, że projekty ustaw zawierają również zmiany niewynikające bezpośrednio z implementacji dyrektyw unijnych, nie jest w moim przekonaniu powodem do wstrzymywania prac - mówi ?Parkietowi" Arkadiusz Huzarek, wiceminister finansów, odpowiedzialny za rynek kapitałowy. - Wręcz przeciwnie. Przyjęliśmy zasadę, że zmiany dotyczące regulacji rynku finansowego nie powinny być dokonywane jedynie pod presją czasu wynikającą z prac na forum unijnym. Powinny również brać pod uwagę zmiany na krajowym rynku finansowym - w tym uwzględniać potrzebę równowagi konkurencyjnej między podmiotami krajowymi a zagranicznymi oraz zmierzać w kierunku ułatwiania tworzenia w Polsce regionalnego centrum finansowego - dodaje.

- Mam nadzieję na spotkanie wicepremier Zyty Gilowskiej z marszałkiem i rozstrzygnięcie wątpliwości co do trybu postępowania z projektami - mówi wiceminister.

Coraz bardziej spóźnieni

Decyzja marszałka oznacza, że pod znakiem zapytania stanęło przyjęcie zmian ułatwiających obrót giełdowy (m.in. krótką sprzedaż czy łączenie funduszy inwestycyjnych). Te propozycje nie wynikają bowiem bezpośrednio z unijnych dyrektyw. Powstaje też pytanie, czy ewentualne modyfikacje nie opóźnią przyjęcia ustaw (mamy na to czas do listopada).

Polska już teraz objęta została postępowaniem dyscyplinującym ze strony Brukseli. - Państwa członkowskie powinny znowelizować prawo już na początku tego roku, by rynek mógł przygotować się do zmian - przypomina Oliver Drewes, rzecznik Charliego McCreevy?ego, unijnego komisarza do spraw rynku wewnętrznego i usług.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy