Nadzór bankowy powinien funkcjonować przy banku centralnym - Sławomir Skrzypek, prezes Narodowego Banku Polskiego, podtrzymał wczoraj swoją opinię w sprawie umiejscowienia nadzoru nad bankami. Szef NBP stara się o opóźnienie zaplanowanego na początek przyszłego roku włączenia nadzoru bankowego do Komisji Nadzoru Finansowego.
Na zorganizowanym przez Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową seminarium na temat nadzoru finansowego w Unii Europejskiej szef NBP dostał wsparcie od byłego i obecnego generalnego inspektora nadzoru bankowego.
Wojciech Kwaśniak, były szef GINB, powiedział, że utrzymanie bliskich związków między nadzorem a bankiem centralnym pozwala na szybką reakcję w sytuacji kryzysowej.
Kwaśniak, który jest obecnie doradcą prezesa NBP - pełnomocnikiem ds. budowy sieci bezpieczeństwa finansowego w Polsce, stwierdził, że w ostatnich kilku latach pozycja banku centralnego w nadzorze finansowym rosła.
Według niego, stało się tak nawet w tych krajach UE, które decydowały się na tworzenie skonsolidowanego nadzoru nad rynkiem finansowym. Była to reakcja na opublikowany w 2002 r. unijny raport na temat zasad nadzoru. - Polska jest niestety wyjątkiem. Przyjęto rozwiązanie, w którym pominięto bank centralny - stwierdził Kwaśniak.