Kontrolowana przez państwo chińska spółka naftowa PetroChina zamierza przeprowadzić największą w tym roku ofertę sprzedaży akcji na tamtejszym rynku. Papiery mają być wprowadzone na giełdę w Szanghaju, a pozyskane z oferty 6 miliardów dolarów firma chce przeznaczyć na akwizycje zagranicznych spółek, zwiększenie wydobycia ropy naftowej i budowę rafinerii.
Kurs akcji spółki na giełdzie w Hongkongu wzrósł o 5 proc. w wyniku oczekiwań, że przychody z oferty pomogą jej uruchomić wydobycie z największego złoża odkrytego w Chinach w ciagu minionych 50 lat. Kapitalizacja PetroChina, która chce sprzedać do 4 mld akcji, wysunęła ją wczoraj na drugie miejsce na świecie pod tym względem wśród firm naftowych. Wynosi ona 269 mld USD w porównaniu z 257 mld USD wartości rynkowej Royal Dutch Shell. Wciąż zdecydowanie przewodzi Exxon Mobil z 484 mld USD kapitalizacji. Od debiutu w Hongkongu w kwietniu 2000 r. kurs akcji PetroChina wzrósł dziewięciokrotnie.
Teraz spółka chce wykorzystać doskonałą koniunkturę na rynku kapitałowym Chin kontynentalnych, którego wartość podwoiła się w ciągu minionego półrocza. Tamtejsi inwestorzy, otwierający po 300 tys. rachunków dziennie, którym nie wolno bezpośrednio uczestniczyć w handlu w Hongkongu, domagali się wprowadzenia na krajowy rynek najbardziej rentownych chińskich spółek.
PetroChina po raz piąty z rzędu odnotowała rekordowy zysk w 2006 r. Wyniósł on 142 mld juanów (18,8 mld USD). Spółka wydobyła więcej ropy naftowej i gazu ziemnego niż kiedykolwiek wcześniej. W tym roku chce o 25 proc., do 185,7 mld juanów (24,6 mld USD), zwiększyć wydatki na poszukiwania i wydobycie ropy. Budżet inwestycyjny Exxona wynosi 21 mld USD. PetroChina zamierza 5,3 mld USD przeznaczyć na uruchomienie wydobycia z pola Jidong Nanpu w północno-
-wschodnich Chinach, które może zawierać aż miliard ton ropy naftowej.