Duński koncern piwowarski, właściciel browarów w Okocimiu, zostaje bez szefa. Nils Smedegaard Andersen najpóźniej od grudnia pokieruje firmą A. P. Moeller-Maersk, liderem światowego rynku przewozów morskich i zarządcą 45 portów od USA po Japonię.

48-letni Andersen jest dyrektorem generalnym Carlsberga od 2001 r. W tym czasie akcje tej największej firmy browarniczej w Skandynawii zdrożały ponaddwukrotnie. A. P. Moeller-Maersk zyskały zaledwie 12 proc. W zeszłym roku operator przewozów morskich zanotował 23-proc. spadek zysku. Nie dziwi więc, że 62-letni szef firmy Jess Soerderberg (piastował to stanowisko 14 lat) poprosił o możliwość przejścia na emeryturę o dwa lata wcześniej, niż planował. Razem z nim odejdą szefowie dwóch najważniejszych jednostek koncernu.

Carlsberg poinformował, że rozpoczął poszukiwania następcy Andersena. Jego największy sukces to rozwój sprzedaży w Rosji i Chinach. Pod jego wodzą Carlsberg wydał co najmniej 4,5 mld USD na przejęcia konkurentów.

Bloomberg