Kurs EUR/PLN kończy tydzień na poziomie 3,7840, podczas gdy USD/PLN na 2,8170. Popyt inwestycyjny na PLN, związany z oczekiwaniami wzrostu stóp procentowych, niweluje negatywny wpływ procesu wypłaty dywidend. Wydaje się więc, że środowa decyzja RPP będzie miała istotny wpływ nie tylko na rynek stopy procentowej, ale również rynek walutowy. Jeśli RPP podwyższy stopy procentowe, co przy obecnych danych ekonomicznych staje się bardzo prawdopodobne (w zasadzie nie ma sensu czekać do lipca), przyszły tydzień może przynieść kolejną falę popytu na złotego. Zauważmy, że wyprzedaż na rynku długu nie ma negatywnego wpływu na naszą walutę. Inwestorzy zagraniczni w zasadzie nie sprzedają polskich obligacji. Ich aktywność jest zdecydowanie bardziej widoczna na rynku swapów procentowych, a takie transakcje nie generują ekspozycji walutowej. Czynnikiem, który wciąż zagraża dobrym perspektywom złotego w kolejnych tygodniach, jest rosnąca awersja do ryzyka na globalnym rynku finansowym. Na razie jednak wzrost zmienności rynków akcji nie przekłada się na waluty w regionie.

Bank Pekao