Niskie i źle zaplanowane przychody z prywatyzacji - to główna uwaga pod adresem ministerstwa skarbu zgłoszona przez Najwyższą Izbę Kontroli i zatwierdzona wczoraj przez posłów. - W ramach kontroli budżetowej działania MSP w 2006 r. oceniamy pozytywnie, ale z nieprawidłowościami - powiedział Stanisław Jarosz, dyrektor departamentu gospodarki, Skarbu Państwa i prywatyzacji NIK.
- Zaplanowane przychody z prywatyzacji zostały zrealizowane zaledwie w 10 proc. - przyznał wiceminister skarbu Paweł Szałamacha. - Ale przyjęta przez MSP polityka prywatyzacyjna przyniesie w dłuższym okresie pozytywne efekty - dodał. Jego zdaniem, zaplanowane na ten rok przychody ze sprzedaży udziałów w państwowych spółkach zostaną w całości zrealizowane. To oznacza, że MSP będzie musiało przyspieszyć, bo na razie uzyskało z prywatyzacji około jednej trzeciej z zakładanych 3 miliardów złotych.
NIK podkreśliła, że niezrealizowanie przychodów z prywatyzacji przyczynia się do pogłębiania deficytu finansów publicznych. Aby uzupełnić niedobór, Polska musi emitować więcej papierów skarbowych.