- Większość z ponad 3700 klientów upadłej firmy turystycznej Open Travel otrzymała już odszkodowania. Pozostałym poszkodowanym pieniądze zostaną przelane na konta bankowe lub wysłane pocztą - poinformowała Beata Krzemińska, rzeczniczka Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Marszałkowskiego.
Urząd zajmował się wypłatą około 4 mln zł odszkodowań zagwarantowanych w umowach ubezpieczeniowych. Taki obowiązek ciążył na nim, bo Open Travel, mający siedzibę w Toruniu, figurował w jego rejestrze.
Klienci Open Travel otrzymują odszkodowania w wysokości od 15 do 75 proc. wartości roszczeń w zależności od terminu wykupienia wczasów.
Firma turystyczna miała zawarte umowy ubezpieczeniowe z Signal Iduna z sumą gwarancyjną 2 mln zł, a także z Polskim Towarzystwem Ubezpieczeniowym z sumą gwarancyjną 4 mln złotych.
Na odszkodowania było przeznaczone jedynie około 4 mln zł, gdyż z kwot gwarantowanych w umowach ubezpieczeniowych potrącono koszty sprowadzenia turystów z zagranicznych wakacji do kraju po upadku Open Travel.