Rząd przyjął projekt zmian w prawie telekomunikacyjnym

Warszawa, 03.07.2007 (ISB) - Rząd przyjął we wtorek projekt zmian w ustawie Prawo telekomunikacyjne, które mają lepiej chronić konsumentów przed nadużyciami ze strony dostawców usług telekomunikacyjnych.

Publikacja: 03.07.2007 15:46

Rząd liczy, że dzięki regulacjom antyspamowym zawartym w ustawie, konsumenci będą dostawać mniej niechcianej poczty, w tym niepożądanych materiałów reklamowych. Regulacje mają dotyczyć nie tylko e-maili, ale też wiadomości przekazywanych za pośrednictwem "telefonu, telefaksu lub wizjofonu".

Za rozsyłanie spamu będzie odpowiedzialny ten, kto go rozsyła, zleceniodawca (np. firma, która wykupiła usługę reklamową) i każdy, kto odnosi z tego tytułu korzyści.

Poczta elektroniczna jest w ustawie uznana za usługę telekomunikacyjną, w związku z czym jej dostawcy będą mieli zwiększone obowiązki (np. internauci zyskają prawo do reklamacji i odszkodowań jeśli ich list nie dojdzie na czas).

"Do najważniejszych propozycji należy zaliczyć zapis o nałożeniu na dostawcę usług telekomunikacyjnych obowiązku informowania abonentów o wszystkich zmianach cen, a przede wszystkim o obniżkach. Dotychczas informował on tylko o podwyżkach. Nie będzie też pobierana opłata za przeniesienie przydzielonego numeru w sieci tego samego operatora" - napisano w komunikacie.

Na korzystniejszą dla konsumentów zostanie zmieniona procedura reklamacji rachunków. Dopóki nie zostanie wyczerpana droga reklamacyjna, operator nie będzie mógł odciąć swojemu klientowi telefonu.

Ustawa umożliwi operatorom świadczenie usług poniżej swoich kosztów dla osób mających niskie dochody, lub szczególne potrzeby społeczne.

Nowelizacja wydłuża też z roku do dwóch lat okres, za który abonent może żądać szczegółowego wykazu zrealizowanych usług telekomunikacyjnych. Będzie można też bezpłatnie ustalić limit miesięcznych wydatków na usługi telekomunikacyjne.

Analityk portalu Money.pl, Marek Knitter uważa, że ze względu na złożoność samego dokumentu, jak i liczbę proponowanych zmian, posłowie nie będą się spieszyć z jego akceptacją. Według niego, już teraz niektórzy z nich publicznie oświadczają, że w tym roku jego uchwalenie jest mało prawdopodobne. (ISB)

mtd/amo

Gospodarka
Piotr Bielski, Santander BM: Mocny złoty przybliża nas do obniżek stóp
Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego