Na polskim rynku stopy procentowej wciąż leje się krew, mimo stabilizacji na rynkach bazowych i odwołania przetargu przez Ministerstwo Finansów. We wtorek rentowność 2-letniej obligacji OK0709 wzrosła do 5,20 proc., 5-letniej PS0412 do 5,54 proc., podczas gdy 10-letniej DS1017 do 5,64 proc.

Na rynku stopy procentowej uruchomiony został mechanizm zmiany trendu, który jest szczególnie dobrze widoczny na rynku IRS. Na początku roku wiele zagranicznych funduszy hedgingowych otwierało miliardowe pozycje pod scenariusz taniego finansowania, oczekując maksymalnie jednej podwyżki stóp procentowych w Polsce w 2007 r. Obecnie ci sami inwestorzy masowo tną straty, wywierając dodatkową presję na krótki koniec krzywej.

Rynek zdyskontował już kolejne 50 pkt bazowych podwyżki do końca roku, a krótkoterminowe stopy wciąż rosną. Stopa rocznego depozytu wzrosła aż do 5,20 proc., w swapie walutowym złoty oddawany był po 5,23 proc. Reakcja stóp procentowych jest prawdopodobnie przesadna, wynika z mechanizmu rynku.

Mimo że bazowe rynki obligacji stopniowo stabilizują się, polski rynek długu musi "oczyścić się", zanim nastąpi korekcyjne odreagowanie.

Bank Pekao