Najkorzystniejsze warunki do inwestycji stwarza województwo warmińsko-mazurskie - wynika z analizy przeprowadzonej przez ekonomistów ING Banku Śląskiego. Na kolejnych miejscach uplasowały się Zachodniopomorskie i Łódzkie. Najsłabiej wypadły natomiast województwa mazowieckie, podlaskie i małopolskie.
Eksperci ING BSK ocenili atrakcyjność inwestycyjną województw, opierając się na danych z rynku pracy. Wzięli pod lupę trzy czynniki kształtujące opłacalność inwestycji w poszczególnych regionach Polski. Przygotowany przez nich raport opiera się na założeniu, że najkorzystniej jest inwestować w regionach o stosunkowo wysokim bezrobociu, niskich płacach i małej dynamice wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw.
Na uwagę zasługuje duże zróżnicowanie terytorialne sytuacji na rynku pracy. Krajowym rekordzistą, jeżeli chodzi o niski odsetek osób pozostających bez pracy, jest województwo wielkopolskie. Tam stopa bezrobocia wynosi 9,8 procent. Na drugim biegunie znajduje się województwo warmińsko-mazurskie z bezrobociem na poziomie 20,5 procent.
Podobne zjawisko ma miejsce w przypadku wysokości wynagrodzeń w sektorze przedsiębiorstw. "Najwięcej zarabia się w województwie mazowieckim (3372,33 zł), a najmniej w warmińsko-mazurskim (2229,89 zł)" - czytamy w raporcie.
Jak przyznają ekonomiści ING Banku Śląskiego - koszty pracy to niejedyny, a w wielu wypadkach również nie najważniejszy powód lokowania inwestycji. Wniosków raportu nie należy więc rozpatrywać w oderwaniu od innych czynników wpływających na opłacalność inwestycji.