Bank Światowy podwyższył prognozy wzrostu PKB na Ukrainie w tym roku do 6 proc. z szacowanych poprzednio 5,5 proc. Bank skorygował też prognozy tegorocznej inflacji do 9,7 proc. z zapowiadanych wcześniej 10,9 proc.
Główny doradca ekonomiczny Banku Światowego Martin Raiser ocenił, że kryzys polityczny na Ukrainie nie zaszkodził gospodarce, która okazała się odporna na zawirowania nawet na szczytach władzy.
Na 2008 r. Bank Światowy spodziewa się dla Ukrainy wzrostu PKB o 5,5 proc., a na 2009 r. o 5 proc. Inflacja ma wynieść odpowiednio 9,6 i 8,3 proc.
Odmiennie ma wyglądać sytuacja na Łotwie. Tamtejsza gospodarka, najszybciej rozwijająca się w Unii Europejskiej, ma spowolnić tempo wzrostu, gdy tylko zaczną działać wprowadzane przez rząd ograniczenia dla kredytobiorców.
Kredyty będą mniej dostępne po utworzeniu ogólnokrajowej bazy danych dłużników i wejściu w życie rozporządzenia, że podstawą pożyczki mogą być tylko legalnie zadeklarowane dochody. Łotwa w minionych 8 kwartałach rozwijała się w tempie ponad 10 proc., gdyż tanie kredyty nakręcały popyt na import. Deficyt na rachunku bieżącym sięga 25 proc.