Grzegorz Siewiera, prezes LSI Software, jest zadowolony z dokonań spółki w II kwartale. - To był dla nas bardzo udany okres zarówno jeśli chodzi o wyniki, jak i pozyskiwanie nowych kontraktów - oznajmił.
Nie chciał ujawnić danych finansowych za ten okres. - Tak jak sygnalizowałem wcześniej, nie mieliśmy żadnych kłopotów z osiągnięciem ponad 2 mln zł przychodów. Udało nam się, w porównaniu z poprzednimi kwartałami, nieco zwiększyć marżę netto - wskazał.
LSI Software, produkujące i sprzedające systemy informatyczne dla sektora gastronomicznego i hotelarskiego, sieci sklepów detalicznych oraz aplikacje do zarządzania firmą (ERP), znacząco powiększyło portfel zamówień i bazę klientów. - Kontrakty, które zdobyliśmy w ostatnich miesiącach, zaprocentują w wynikach za III i IV kwartał - mówił G. Siewiera.
Największym zleceniem, o którym poinformowało LSI Software, była umowa z firmą Ochnik, znanym producentem galanterii skórzanej. Wartość kontraktu, zawartego do końca 2008 r., może wynieść ponad 0,6 mln zł. W całym 2006 r. przychody giełdowego przedsiębiorstwa zamknęły się kwotą 6,5 mln zł.
Do listy klientów, którzy zdecydowali się kupić oprogramowanie od LSI Software, dołączyła m.in. firma Warmia, zajmująca się produkcją odzieży męskiej, łódzka spółka Lingerie, prowadząca ogólnopolską sieć sklepów z bielizną Gorseteria, czy, również odzieżowa, Vero Moda. Branżę gastronomiczną reprezentują np. sieć Pizzerii Banoli oraz restauracje gruzińskie Chaczapuri. - Wartość każdego z zamówień to kilkadziesiąt lub nieco ponad sto tysięcy złotych. Mimo że nie wydaje się duża, to łącznie umowy stanowią już istotną pozycję w naszej działalności - opowiadał prezes.