Połowa Expandera może dać GE 500 mln złotych

Publikacja: 09.07.2007 07:55

Amerykański GE Money chce sprzedać 49 proc. udziałów w firmie Expander - jednym z czołowych pośredników kredytowych i inwestycyjnych. Ile może zapłacić nabywca? Zdaniem Andrzeja Powierży, analityka sektora bankowego w DM PKO BP, w grę może wchodzić nawet pół miliarda złotych.

Porównując

z Open Finance

- Wartość całej spółki można oszacować na kwotę do miliarda złotych, porównując Expandera z Open Finance - wyjaśnia Powierża. Open Finance należy do grupy Noble Banku (który z kolei jest częścią Getinu Holding). Zdaniem analityka DM PKO BP, na Open Finance przypada około jednej trzeciej wyceny Noble. Kapitalizacja banku wynosi 3,5 miliarda złotych.

Zdaniem Marcina Materny z Millennium DM, który dla określenia wartości Expandera również porównuje go z Open Finance, wycena może być nieco niższa - około 750 mln zł.

Ważna sieć sprzedaży

i baza danych klientów

- Ja bym ich na tyle nie wyceniła - mówi natomiast Beata Graczyk, wiceprezes konkurującej z Expanderem firmy Goldenegg. - W tego typu firmach znaczenie mają dwie rzeczy: lojalna sieć sprzedaży oraz baza danych dotychczasowych klientów. Nie wiem, czy one są aż tyle warte - dodaje. Według niej, przy wycenie całej firmy w grę mogłaby raczej wchodzić kwota rzędu 200 mln zł.

W ubiegłym roku przy przychodach rzędu 53 mln zł Expander zarobił na czysto 23 mln zł. Jeszcze rok wcześniej zysk był o połowę mniejszy. Jednocześnie 2005 r. był pierwszym, w którym firma nie przyniosła strat.

Analitycy są zgodni, że właściciel Expandera mógłby liczyć na większe pieniądze ze sprzedaży spółki, gdyby zdecydował się zrobić to na giełdzie. Amerykanie chcą jednak, by udziały Expandera trafiły do inwestora branżowego. Oficjalna wersja mówi, że GE zależy na tym, by nabywca udziałów wzmocnił działalność firmy na rynku inwestycyjnym.

- Najlepszy byłby taki inwestor, który miałby szeroką ofertę produktów inwestycyjnych - mówi Paweł Majtkowski, rzecznik Expandera. Według niego, w grę wchodzą również podmioty, które mają doświadczenie w dystrybucji tego typu produktów.

Na rynku mało kto wierzy w takie wyjaśnienia.

Zmiana polityki

korporacji?

- Wydaje się, że GE kupując Expandera kilka lat temu, miało plan stworzenia dzięki niemu dodatkowego kanału sprzedaży swoich produktów. Wyniki finansowe firmy są pozytywne, więc nie ma powodu, żeby sprzedawać firmę - mówi jednak Beata Graczyk z Goldenegg. - W dużych korporacjach zdarza się, że decyzje o sprzedaży spółek to efekt zmiany polityki na poziomie zarządu. Może i w tym wypadku chodzi o coś takiego? - zastanawia się Graczyk.

Niewykluczone, że ma rację. Z dwóch różnych źródeł usłyszeliśmy bowiem, że GE chce sprzedać walory Expandera, bo pomogłoby to wynikom europejskiej części korporacji. To zaś może oznaczać, że struktura transakcji może jeszcze się zmienić. Dla uzyskania większej kwoty właściciel może się zdecydować na publiczną ofertę akcji.

Niewykluczone też, że ostatecznie pod młotek pójdzie cała firma - w takim wypadku nabywcą byłby jednak inwestor branżowy.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy