Austriackiej firmie inwestującej w nieruchomości w Europie Środkowo- i Południowo-Wschodniej udało się wczoraj powstrzymać obserwowany od kilku sesji spadek notowań. Immoeast opublikował oficjalne wyniki za rok obrotowy 2006/2007 (zakończył się 30 kwietnia), które były znacznie lepsze od oczekiwań. Szefowie spółki zapowiedzieli ponadto, że nadal będą utrzymywać, a nawet nieco przyspieszać, tempo rozwoju firmy. Kurs Immoeastu na GPW, przy spadkowym rynku, wzrósł we wtorek o 2,7 proc., do 39,01 zł (na Wiener Börse walory podrożały o 0,9 proc., do 10,34 euro).
Inwestorzy przygotowani
na dobre informacje
O tym, że wyniki austriackiego inwestora będą dużo lepsze od zanotowanych rok wcześniej oraz od szacunków banków inwestycyjnych, inwestorzy giełdowi zostali poinformowani już pod koniec ubiegłego miesiąca. Według przedstawionych 22 czerwca wstępnych danych, zysk operacyjny Immoeastu miał wynieść w minionym roku obrotowym ponad 500 mln euro (rok wcześniej sięgnął 156 mln euro), a zysk brutto - 650 mln euro (wzrost ze 183 mln euro). Ostateczne rezultaty za rok 2006/2007 mówią o 541,3 mln zł zysku operacyjnego i 645,5 mln euro zarobku brutto.
Zysk netto przypadający na jedną akcję, mimo znacznego rozwodnienia kapitału (wzrósł w wyniku ostatniej emisji o 50 proc.), powiększył się o 35 proc., do 1,02 euro.