Inflacja wzrosła, ale zaraz znów będzie się obniżać

Wzrost cen jest największy od dwóch lat, ale tylko nieznacznie przekracza cel Rady Polityki Pieniężnej. Ekonomiści są przekonani, że stopy wzrosną, ale nie wiedzą kiedy

Publikacja: 14.07.2007 09:58

Ceny były w czerwcu o 2,6 proc. wyższe niż rok wcześniej - podał GUS. Dane okazały się zgodne z pierwotnymi prognozami ekonomistów rynkowych. Po tym, jak Ministerstwo Finansów przedstawiło na początku miesiąca prognozę inflacji na poziomie 2,7 proc., część analityków podniosła swoje szacunki.

W efekcie opublikowana w piątek oficjalnie informacja okazała się nawet lekkim pozytywnym zaskoczeniem (choć inflacja w czerwcu była najwyższa od dwóch lat). Dane GUS nie wywołały jednak reakcji rynku.

Ocena sytuacji

nie zmieniła się

Roczna dynamika cen w czerwcu była o 0,3 pkt proc. wyższa niż miesiąc wcześniej. - To głównie efekt zmian cen żywności i paliw - powiedział Łukasz Tarnawa, główny ekonomista PKO BP.

Jednocześnie inflacja przekroczyła poziom celu Rady Polityki Pieniężnej (RPP uważa, że najbardziej odpowiednia byłaby inflacja wynosząca 2,5 proc.; dopuszczalne są odchylenia o jeden punkt procentowy). Czy można się spodziewać, że rada zareaguje na to podniesieniem stóp procentowych?

- Czerwcowa inflacja nie zmienia ogólnej oceny sytuacji i nie ma przesłanek do szybkiej podwyżki stóp - ocenił Grzegorz Maliszewski, ekonomista Banku Millennium. Dorzuca, że moment na podwyżkę stóp jest o tyle nieodpowiedni, że w kolejnych trzech miesiącach inflacja będzie spadać. Być może we wrześniu wyniesie niespełna 2 proc.

Podobny pogląd przedstawiła w piątek, cytowana przez Reutera, Katarzyna Zajdel-Kurowska, wiceminister finansów.

Podwyżka teraz

czy dopiero jesienią?

Według Łukasza Tarnawy z PKO BP, istnieje ryzyko, że stopy zostaną podniesione na najbliższym posiedzeniu rady - w lipcu. - Bardzo ważne będą przyszłotygodniowe dane o płacach. Może się okazać, że rosną one w tempie przekraczającym 10 proc., a wtedy RPP prawdopodobnie zaostrzy politykę pieniężną - stwierdził Tarnawa.

Grzegorz Maliszewski z Banku Millennium powiedział, że stopy wzrosną dopiero na przełomie trzeciego i czwartego kwartału.

- Jesienią inflacja będzie już rosnąć i na koniec roku może być ponownie powyżej celu RPP - uzasadnił specjalista.

Towary dołączą do usług

Co do tego, że stopy będą rosły, ekonomiści są zgodni. Ich zdaniem, stopniowo będzie widać coraz więcej sygnałów presji na wzrost cen.

- To już widać w danych publikowanych przez Eurostat. W kategorii "towary" nie ma tam już spadku cen w skali roku. Niedługo zacznie się wzrost i "towary" dołączą do "usług", które drożeją już od pewnego czasu - mówi ekonomista PKO BP.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy