Władze Gdańska mają poprosić Orlen o to, by został sponsorem drugoligowego klubu piłkarskiego Lechia - informują trójmiejskie media.

Wiosną tego roku bardzo podobną prośbę o wsparcie finansowe dla gdańskiej drużyny samorząd wystosował do Grupy Lotos. Gdański koncern paliwowy na razie nie udzielił jednak żadnej wiążącej odpowiedzi. Zdaniem pomorskiego posła PiS Jacka Kurskiego (autora apelu i byłego prezesa Lechii), szefowie Lotosu po prostu nie chcą pomóc klubowi. Stąd właśnie pomysł, aby o finansowe wsparcie dla pomorskiej drużyny poprosić głównego konkurenta koncernu, czyli płocki Orlen.

Czy PKN, którego priorytetem jest obecnie redukcja zadłużenia, zdecyduje się wyłożyć pieniądze na gdański klub? Dawid Piekarz, rzecznik prasowy Orlenu, pytany o to, udzielił nam wymijającej odpowiedzi: - Na pewno dokładnie rozpatrzymy taką ofertę, jeśli do nas trafi - stwierdził.

Przypomnijmy, że zaledwie kilka tygodni temu Orlen zrezygnował ze sponsoringu znacznie bliższej mu regionalnie i mentalnie, I-ligowej wówczas (zdegradowanej teraz do II ligi), Wisły Płock. Wydaje się więc, że prawdopodobieństwo udzielenia przez władze Orlenu pozytywnej odpowiedzi na ewentualną prośbę o sponsoring Lechii jest minimalne.