Pod koniec maja resort finansów opublikował projekt nowej ustawy o akcyzie, regulującej na nowo zasady poboru podatku i jego stawki. Od tego czasu do ministerstwa zgłosiło się kilkanaście podmiotów i organizacji przedsiębiorstw, by zaproponować własne poprawki przed ustalaniem ostatecznej wersji przepisów. Taką możliwość daje uchwalona dwa lata temu ustawa o działalności lobbingowej w procesie stanowienia prawa. Rząd musi wówczas wysłuchać uwag zainteresowanych stron, nie musi jednak ich uwzględniać. Między innymi dlatego do tej pory ta forma wpływu na ustawodawcę nie była często wykorzystywana.
Podwyżki akcyzy na papierosy
nieuchronne
Dlatego też konsultacje projektu ustawy akcyzowej stanowią sytuację bez precedensu. Co ciekawe, gros uwag do propozycji MF pochodzi od firm i organizacji z branży tytoniowej. Resort planuje bowiem dwufazową podwyżkę podatku na papierosy i tytoń, tak by dojść do minimalnych poziomów akcyzy wymaganej w tym przypadku przez Unię Europejską - czyli osiągnięcia kwoty 64 euro na 1000 papierosów. Obecnie polska taksa oscyluje w granicach 42 euro/1000 sztuk.
Z pism firm tytoniowych kierowanych do resortu wynika, że branża ta pogodziła się już z faktem podwyżek. Niemniej jednak między poszczególnymi grupami podmiotów uwidoczniły się spory, w jaki sposób ma to być prowadzone. Wszystko przez fakt, że Polska stosuje stawki kwotowo-procentowe. Obecnie wysokość podatku w przypadku papierosów to 80,87 zł za każde 1000 sztuk plus 33,7 proc. maksymalnej ceny detalicznej ustalanej przez producenta. Ministerstwo zaproponowało, by w 2008 r. akcyza wynosiła 134,18 zł/1000 sztuk plus 25 proc. maksymalnej ceny. W 2009 r. stawki mają wzrosnąć do 173,66 zł/1000 sztuk plus 25 proc. ceny. To właśnie zmiana dotychczasowej proporcji między stawką kwotową i procentową wywołała dyskusje branży.