Elstar Oils stracił ten rok

Doskonale przygotowana do produkcji biopaliw firma nie może rozpocząć ich produkcji z powodu wprowadzonych nagle nowych przepisów

Publikacja: 16.07.2007 08:42

Kiedy przez pierwsze sześć miesięcy 2006 roku spółka z miesiąca na miesiąc pokazywała coraz wyższe przychody i zyski (publikowane w osobnych komunikatach), wydawało się, że nic nie jest w stanie powstrzymać jej bardzo dynamicznego rozwoju. Do tego zarząd regularnie informował o kolejnych postępach w pracach nad budową instalacji do produkcji estrów metylowych (biodiesla) przez spółkę zależną Biopaliwa.

Jeszcze po ubiegłorocznych wakacjach zarząd Elstaru Oils planował rozpoczęcie wytwarzania estrów najpóźniej na początku 2007 roku. Jednak drastyczne zmniejszenie ulgi akcyzowej na biopaliwa przez Ministerstwo Finansów w grudniu spowodowało, że ich produkcja stała się nieopłacalna.

Obecnie trwają rządowe i parlamentarne prace i ustalenia, które mają doprowadzić do tego, żeby produkcja i sprzedaż ekologicznego diesla i bioetanolu mogła się rozpocząć w roku następnym. Tymczasem Elstar Oils, który jest znakomicie przygotowany do wejścia na zupełnie nowy i prawie pozbawiony konkurencji rynek, straci 12 miesięcy.

Jeżeli jednak pozytywnie uda się rozwiązać problemy wytwórców estrów, to już w przyszłym roku zapotrzebowanie na nie wyniesie nawet 300 tys. ton. To o kilkadziesiąt tysięcy ton więcej, niż wynoszą moce produkcyjne dwóch spółek, które w tej chwili dysponują w pełni przygotowanymi instalacjami do produkcji biodiesla: Rafinerii Trzebinia (należącej do PKN Orlen) oraz Elstaru właśnie.

Ten ostatni może produkować w swojej fabryce w Malborku do 100 tys. ton estrów rocznie. Do tego kontroluje pełny łańcuch produkcyjny biodiesla. Ponieważ od lat zajmuje się produkcją tłuszczów spożywczych, ma doskonałe kontakty z producentami rzepaku, który jest głównym surowcem do produkcji estrów. Zapewne nie będzie miał problemów z jego pozyskaniem w przyszłości. Z powodu ograniczonych możliwości polskiego rolnictwa brak wystarczającej ilości tego surowca może okazać się decydujący dla realizacji nowych projektów biopaliwowych.

Elstar nie będzie też uzależniony od dostawców półproduktu do wytwarzania estrów, czyli oleju rzepakowego, bo sam go produkuje. To wszystko powinno spowodować, że spółka będzie mogła uzyskiwać lepszą rentowność niż jej konkurenci - jeżeli tacy powstaną.

Na koniec należy zauważyć, że Elstar Oils ma wciąż solidną pozycję w sektorze produkującym tłuszcze na potrzeby przemysłu spożywczego. Sukcesywnie zwiększa tu swoje udziały oraz przychody ze sprzedaży. W pierwszym półroczu 2007 roku obroty z tego tytułu sięgnęły prawie 140 mln zł i były o 40 proc. wyższe niż w tym samym okresie roku poprzedniego.

Wiele zależy

od polityków

- Silne strony: pełna gotowość do wejścia na pozbawiony konkurencji rynek biopaliw.

- Słabe strony: duże nakłady inwestycyjne, które na razie się nie zwracają.

- Szanse: uruchomienie rynku biopaliwowego w 2008 roku.

- Zagrożenia: działalność w sektorze mocno uzależnionym od decyzji politycznych.

Wysoka wycena zmniejsza szanse na trwałe odbicieOd czasu ustanowienia historycznego maksimum w kwietniu ub. r. (18 zł) kurs Elstaru Oils pozostaje w trendzie bocznym. Tym samym spółka wypada zdecydowanie słabiej niż indeks branżowy, a zarazem cały rynek akcji. Jest to z pewnością jedna z najbardziej zapomnianych spółek w tym sektorze. Niestety, nie widać sygnałów poprawy. Ostatnio notowania wyraźnie ciążą ku dolnej linii wspomnianego kanału bocznego (wyznaczają ją dołki z 15 lutego i 18 maja - odpowiednio 12,39 zł i 12,50 zł). W najbliższym czasie może dojść do ataku na to wsparcie, tym bardziej że kurs ugina się pod linią trendu spadkowego, wybiegającą ze szczytu z końca listopada ub.r. (jak widać na wykresie, trend ten jest "zawarty" wewnątrz nadrzędnego wobec niego kanału horyzontalnego). Można założyć, że wsparcie to jest ostatnią deską ratunku. Jeśli zostanie przebite, znikną ostatnie techniczne argumenty za trzymaniem akcji Elstaru Oils. Jeśli zostanie obronione, pojawi się szansa przynajmniej na chwilowe odbicie. Wielkich nadziei dla posiadaczy walorów Elstaru Oils nie daje jednak wskaźnik cena/zysk. Po pierwsze jest on zdecydowanie wyższy niż średnia dla branży. Co gorsza, jego obecna wartość jest praktycznie równa rekordowi z kwietnia ub. r. Skoro od tego czasu kurs akcji spadł, a C/Z pozostał niezmieniony, to przemawia to na niekorzyść spółki i skłaniać może inwestorów do zastanowienia, czy nie warto przenieść pieniędzy na inne walory. Zwłaszcza jeśli zostanie przebite wsparcie na wysokości 12,39-12,50 zł.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy