Koalicja rządowa trwa, powstaje nowa partia Liga i Samoobrona

Warszawa, 16.07.2007 (ISB)- Samoobrona zostaje w koalicji i stworzy nową partię z Ligą Polskich Rodzin (LPR), powiedział w poniedziałek po południu szef Samoobrony, Andrzej Lepper. Tymczasem rano deklarował, że jego partia jednogłośnie zdecydowała o wyjściu z koalicji.

Publikacja: 16.07.2007 14:45

"Samoobrona w koalicji pozostaje, teraz ruch należy do Prawa i Sprawiedliwości. Niech wywiążą się ze swoich zobowiązań programowych" - powiedział w poniedziałek na konferencji prasowej przewodniczący Samoobrony, Andrzej Lepper.

Szef partii poinformował także, że Samoobrona i Liga Rodzin Polskich (LPR) stworzą nową partię.

"Dzisiaj zdecydowaliśmy, że powstaje nowa partia - Liga i Samoobrona (LiS). Partie zachowują tożsamość. W tej chwili są przygotowywane dokumenty potrzebne do rejestracji. Do wyborów pójdziemy wspólnie. Nie chcemy rozstrzygać jeszcze, czy będzie to komitet wyborczy, czy nowa partia LiS" - powiedział Andrzej Lepper.

Ze słów szefa Samoobrony wynika, że możliwe są także inne rozwiązania, ale Lepper nie sprecyzował dokładniej o czym myśli.

W poniedziałek rano odbyło się posiedzenie partii Leppera, po którym ogłoszono, że z koalicji wychodzi.

"Samoobrona jednomyślnie zadecydowała o wyjściu z koalicji, ale ostateczną decyzje podejmę sam po spotkaniu z kierownictwem Ligi Polskich Rodzin (LPR)" - poinformował w poniedziałek przed południem przewodniczący partii, Andrzej Lepper.

On sam nie brał udziału w głosowaniu.

Bardziej stanowczy byli natomiast w poniedziałek rano wiceszef Samoobrony, Janusz Maksymiuk oraz szef klubu parlamentarnego, Krzysztof Sikora.

"Decyzja jest - wychodzimy z koalicji. Moment wyjścia określi Lepper po spotkaniu z LPR" - powiedział Janusz Maksymiuk.

"Nie ma rozłamu w Samoobronie. (...) Partia poprze wniosek w sprawie skrócenia kadencji parlamentu. Jesteśmy bardzo za tym, żeby wybory parlamentarne odbyły się jak najszybciej" - dodał Krzysztof Sikora

W Sejmie są obecnie dwa wnioski w sprawie skrócenia kadencji parlamentu, autorstwa SLD i PO. Oba zostały złożone w zeszłym tygodniu po tym, jak szef Samoobrony Andrzej Lepper został odwołany z rządu w związku z działaniami CBA w sprawie podejrzenia korupcji w resorcie rolnictwa.

Wspólne posiedzenie władz Samoobrony i LPR rozpoczęło się po godz. 12 w Warszawie w siedzibie Ligi. Wcześniej czołowi politycy Ligii byli podzieleni w sprawie wyjścia z koalicji. Sekretarz zarządu partii, Radosław Parda powiedział, że "LPR jest jak najdalej od wychodzenia z koalicji". Natomiast wiceszef LPR Wojciech Wierzejski ocenił, że jeśli Samoobrona postanowi opuścić koalicję, to prawdopodobnie Liga także zdecyduje się na taki krok.

Wspólne spotkanie kierownictw obu partii poprzedziły oddzielne posiedzenia władz Samoobrony i Ligi oraz rozmowa liderów: Andrzeja Leppera i Romana Giertycha.

Na wieść o planach koalicjantów Prawo i Sprawiedliwość (PiS) zaszantażowało - według doniesień portalu dziennik.pl - debatujące klubom dając im prosty wybór: albo cała Samoobrona pozostanie w koalicji, bez Leppera w rządzie, albo będą nowe wybory. Według jednego z polityków PiS-u, partia ta "nie chce się bawić w żadne rozłamy w Samoobronie, przeciąganie pojedynczych posłów, czy tworzenie jakiś nowych koalicji, by na siłę zdobyć większość w Sejmie".

"Zgłaszają się do nas posłowie Samoobrony, pytają o warunki przejścia do PiS, ale my zdecydowaliśmy: albo cała Samoobrona zostanie w koalicji, choć bez udziału Leppera w rządzie, albo rozpisujemy nowe wybory - mówi powiedział polityk PiS.

Na konferencji ani Andrzej Lepper, ani szef LPR-u Roman Giertych nie odnieśli się do przytaczanych przez dziennik.pl wypowiedzi polityków PiS-u. (ISB)

lk/maza

Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy
Gospodarka
„W 2024 r. surowce podrożeją. Zwyżki napędzi ropa”
Gospodarka
Szef Fitch Ratings: zmiana rządu nie pociągnie w górę ratingu Polski
Gospodarka
Czy i kiedy RPP wróci do obniżek stóp?
Gospodarka
Złe i dobre wieści przed COP 28