Cały segment średnich spółek radzi sobie wyjątkowo dobrze - duże zainteresowanie funduszy inwestycyjnych i ciągły napływ kapitału zapewniły, pomimo okresowych spadków, wzrost kursów akcji większości ujętych w rankingu firm. Termin "średnie spółki", czyli o kapitalizacji pomiędzy 0,5 i 4 mld zł, automatycznie kojarzony jest z indeksem mWIG40. Nic bardziej mylnego. Spora część firm znajdujących się w "średnim" indeksie przekracza swoją kapitalizacją górną granicę, lądując tym samym w segmencie dużych przedsiębiorstw. Zbliżone natomiast są stopy zwrotu z robiącego zawrotną karierę następcy indeksu MIDWIG i segmentu średnich spółek. Przez ostatnie pół roku mWIG40 urósł o 52,3 proc., a mediana stopy zwrotu średnich firm z naszego rankingu wyniosła 50,3 proc. (tj. na akcjach dokładnie połowy spółek można było zarobić więcej niż 50,3 proc.), a średnia 66,8 proc. Wynik bardzo dobry, przebijający rynek (zwłaszcza biorąc pod uwagę, że pozostałe indeksy radziły sobie gorzej).
Czołówka patrzy w przyszłość
Najlepszą inwestycją w pierwszym półroczu okazały się akcje MCI. Kurs funduszu technologicznego wzrósł ponad 4,5-krotnie, dając oszałamiającą stopę zwrotu na poziomie 360,1 proc. Na wzrost zaufania inwestorów, a przez to na wycenę spółki, mają wpływ tempo wzrostu i perspektywy rozwoju firm znajdujących się w portfelu funduszu. Lider rankingu specjalizuje się w wyszukiwaniu i rozwoju przedsiębiorstw z branży IT i e-commerce. Poza inwestycjami z kategorii pre-IPO, fundusz wchodził w spółki, które do debiutu na rynku regulowanym miały jeszcze daleką drogę. Podwyższone ryzyko i dłuższy horyzont inwestycyjny opłaciły się - zysk netto za I kwartał był prawie dwa razy większy niż za IV kwartał 2006 roku. Spółka nie zwalnia i w drugim półroczu 2007 roku szykuje ofensywę na nowy rynek giełdowy NewConnect - dwie nowe spółki, które pojawią się w sierpniu na tym parkiecie pochodzą ze stajni MCI.
Drugie i trzecie miejsce w rankingu ponownie zajęły firmy związane z budownictwem. Również w zeszłym roku wykonawcy, deweloperzy czy też producenci i dystrybutorzy materiałów budowlanych byli liderami w gronie średnich spółek. W ostatnich sześciu miesiącach akcje średnich firm związanych z szeroko rozumianym budownictwem (było ich 13) przyniosły zysk równy przeciętnie 100,3 proc., czyli znacznie powyżej średniej w całym rankingu.
Niestety, jak pokazał ostatnio największy jak do tej pory debiut prywatnej spółki na giełdzie - reprezentującej właśnie branżę deweloperską LC Corp. - zaufanie rynku do utrzymania tak wysokiego wzrostu sektora nieruchomości spada. Inwestorzy zaczynają już powoli dostrzegać nie tyle przegrzanie czy nasycenie rynku, ile zmieniające się podejście nabywców. Ceny nie będą rosły w nieskończoność, pojawiają się nowe źródła materiałów, nowi, tańsi podwykonawcy. Większa konkurencja sprawia, że i zyski zaczynają spadać, a te informacje giełda dyskontuje błyskawicznie. Boom na rynku budowlanym przełożył się na wyniki sektora finansowego.