Węgier chce sprzedać całą spółkę

Publikacja: 21.07.2007 09:21

Tecie nie udało się w zapowiadanym terminie sfinalizować przejęcia węgierskiego producenta oprogramowania dla przedsiębiorstw (ERP).

- Wydawało nam się, że warunki, które uzgodniliśmy przed podpisaniem listu intencyjnego, są ostateczne. Tymczasem przed parafowaniem końcowej umowy sprzedający, osoba fizyczna, zmienił stanowisko - tłumaczy Jerzy Krawczyk, prezes Tety.

Wrocławska spółka chciała kupić większościowy pakiet akcji węgierskiego przedsiębiorstwa, a po dwóch latach wykupić resztę udziałów po cenie uzależnionej od wyników przejmowanej firmy. - Nasz partner poinformował nas, że wolałby od razu sprzedać nam 100 proc. udziałów. Nie jesteśmy jednak zainteresowani takim scenariuszem, bo wiąże się z nim zbyt duże ryzyko - wyjaśnia prezes Krawczyk.

Teta nie wycofała się z rozmów, ale zdecydowała się zmodyfikować ofertę. Zaproponowała, że zapłaci więcej za papiery, które będzie odkupywała od właściciela w kolejnych transzach.

- Kwota, którą oferujemy za pakiet większościowy, nie zmieniła się. Jesteśmy jednak gotowi zapłacić kilkanaście procent więcej za pozostałe udziały - ujawnia J. Krawczyk. Nie chce podać żadnych liczb. Zapewnia, że transakcja, gdyby brać pod uwagę wskaźniki finansowe, będzie znacznie tańsza niż podobne w Polsce.

Węgierski partner ma czas do końca sierpnia, żeby wiążąco odpowiedzieć na propozycję giełdowej firmy.

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy