W poniedziałek akcje Optimusa potaniały o 4,53 proc., do5,06 zł. Mogła to być reakcja rynku na informację o zmniejszeniu zaangażowania w firmie przez głównego akcjonariusza Zbigniewa Jakubasa. - Jakubas wychodzi z Optimusa! - pisali za forach internetowych zaniepokojeni gracze.

Tymczasem udział w komputerowej spółce zmniejszyła firma Newag, w której Z. Jakubas jest głównym akcjonariuszem. Newag 16 i 17 lipca sprzedał 459 456 walorów (po cenie ponad 5,5 zł). Zmniejszył udział w kapitale Optimusa z prawie 8 proc. do 3,09 proc. Tym samym zaangazowanie Z. Jakubasa wraz z podmiotami zależnymi stopniało z 19,67 proc. do 14,77 proc. - Newag sprzedał akcje za taką kwotę, jakiej potrzebuje na zakup nowych walorów realizując prawo poboru - tłumaczy Z. Jakubas. - Nie jest to wychodzenie ze spółki - zapewnia inwestor. Dodaje, że sam dokupił nawet kilkadziesiąt tysięcy walorów.

To nie pierwsza zmiana w akcjonariacie Optimusa po tym, jak decyzją Sądu Rejonowego z 27 czerwca rację bytu straciło 3,9 mln akcji serii D z zeszłorocznej emisji. Okazało się wtedy, że poza Z. Jakubasem, ponad 5 proc. udziałów ma jeszcze Dariusz Lechowicz (7,07 proc.). Odsprzedał już część akcji, zmniejszając zaangażowanie do 3,2 proc. Pod koniec czerwca, udział w Optimusie zwiększył za to Robert Bibrowski. Ma obecnie 7,05 proc. głosów.

Optimus planuje emisję 18,7 mln akcji z prawem poboru (dniem jego ustalenia był 17 lipca). Za jednen stary walor inwestorzy mają prawo zakupu dwóch nowych. Poza podwyższeniem kapitału, w wyjściu spółki na prostą, ma pomóc umowa z ABC Data, podpisana w zeszłym tygodniu. Według informacji "Parkietu" współpracą z Optimusem zainteresowane są również firmy spoza branży komputerowej.