Projekcja NBP: Wzrost PKB w 2007 r. wyniesie 6,4%

Warszawa, 26.07.2007 (ISB) - Lipcowa projekcja inflacyjna Narodowego Banku Polskiego (NBP) przewiduje, że - przy braku zmian w polityce pieniężnej - wzrost PKB wyniesie 6,4% w 2007 roku wobec 6,1% w ub. roku, zaś w latach 2008-2009 będzie to ok. 5,5% rocznie. W kwietniowej projekcji NBP przewidywał, że gospodarka wzrośnie o ok. 6,4% w 2007 roku, zaś w latach 2008-2009 - ok. 5,0% rocznie, wynika z opublikowanego w czwartek "Raportu o inflacji" NBP.

Publikacja: 26.07.2007 11:07

Według NBP, w II kw. 2007 roku wzrost PKB powinien oscylować w okolicach 6,0% wobec 7,4% odnotowanych w I kw. 2007 roku.

"Zgodnie z lipcową projekcją z modelu ECMOD, roczne tempo wzrostu PKB utrzyma się z 50-procentowym prawdopodobieństwem w przedziale 6,2-6,8% w 2007 r. (wobec 6,0-7,0% w projekcji kwietniowej), 4,3-6,7% w 2008 r. (wobec 4,0-6,3%) oraz 4,0-7,2% w 2009 r. (wobec 4,0-7,0%)" - podano w raporcie.

Z raportu wynika, że lipcowa projekcja lipcowa została sporządzona przy założeniu umiarkowanej ścieżki wzrostu PKB za granicą i niskiej inflacji zewnętrznej, co uważa się za scenariusz najbardziej prawdopodobny.

Zdaniem NBP, w I połowie 2007 r. polska gospodarka rozwijała się zgodnie z oczekiwaniami z projekcji kwietniowej. Głównym czynnikiem wzrostu był popyt krajowy. W tempie zbliżonym do wyników z poprzedniej projekcji rosły inwestycje, większemu niż oczekiwano przyspieszeniu uległa natomiast dynamika spożycia indywidualnego. Utrzymał się wysoki wzrost eksportu, jednak ze względu na ożywienie popytu krajowego jeszcze szybciej rósł import, tak więc saldo handlowe z zagranicą było czynnikiem zmniejszającym tempo wzrostu PKB.

"Zgodnie z prezentowaną projekcją, tempo wzrostu PKB w 2007 r. wyniesie 6,4%, a w kolejnych latach ok. 5,5%. Prognozowane tempo wzrostu gospodarczego w 2007 r. jest zgodne z przewidywaniami z projekcji kwietniowej, natomiast w latach 2008-2009 nieznacznie wyższe" - podano w raporcie.

Dynamika inwestycji wyniesie ponad 20% w 2007 roku, a w kolejnych latach wyraźnie przekroczy 10%. Źródłem wysokiego popytu inwestycyjnego ze strony przedsiębiorstw będą korzystne perspektywy zbytu, przy relatywnie niskim koszcie kapitału. Wzrostowi inwestycji sprzyjać będzie także napływ kapitału z zagranicy w formie inwestycji bezpośrednich i funduszy z UE.

Według NBP, przewidywany jest wzrost nominalnych przeciętnych wynagrodzeń brutto - wyniesie on ok. 7,0% w 2007 roku, wzrośnie do ok. 7,5% w 2008 roku, po czym obniży się do ok. 6,5% w 2009 roku.

"Prognozowana obecnie dynamika płac brutto w pierwszej połowie horyzontu projekcji jest więc wyraźnie wyższa niż miało to miejsce w projekcji kwietniowej, głównie z powodu wyższego punktu startowego i silniejszego spadku bezrobocia. W drugiej połowie horyzontu projekcji dynamika płac brutto jest natomiast nieco niższa niż prognozowano w kwietniu, co jest związane z redukcją klina płacowego. Obniżenie klina płacowego przełoży się także na wyraźnie szybszy wzrost wynagrodzeń netto" - głosi raport.

Znaczący wzrost wynagrodzeń netto wraz z wysokim wzrostem zatrudnienia przełoży się na szybki wzrost spożycia indywidualnego (średnio ok. 6% r/r w horyzoncie projekcji). Obok dochodów z pracy najemnej, podstawą wzrostu konsumpcji będzie wzrost dochodów z tytułu działalności gospodarczej prowadzonej na własny rachunek.

"Wzrost inwestycji i spożycia oznacza wzrost popytu krajowego o ok. 8,5% w 2007 r. I średnio o 7% w latach 2008-2009. Dynamika popytu krajowego jest zbliżona do oczekiwań z projekcji kwietniowej" - czytamy dalej.

Podobnie jak w projekcji kwietniowej, NBP przewiduje dynamiczny wzrost obrotów handlu zagranicznego. Na wysoki wzrost eksportu (średnio o 9,3% r/r) korzystnie wpływać będzie dobra koniunktura u głównych partnerów handlowych oraz obniżenie kosztów pracy, szybki wzrost importu (średnio o 12,8% r/r) będzie natomiast skutkiem ożywienia gospodarczego w kraju. Wkład eksportu netto do wzrostu PKB będzie w całym horyzoncie projekcji ujemny i od końca 2007 roku nieco wyższy niż przewidywano w kwietniu. (ISB)

Gospodarka
Donald Tusk o umowie z Mercosurem: Sprzeciwiamy się. UE reaguje
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka
Embarga i sankcje w osiąganiu celów politycznych
Gospodarka
Polska-Austria: Biało-Czerwoni grają o pierwsze punkty na Euro 2024
Gospodarka
Duże obroty na GPW podczas gwałtownych spadków dowodzą dojrzałości rynku
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka
Sztuczna inteligencja nie ma dziś potencjału rewolucyjnego
Gospodarka
Ludwik Sobolewski rusza z funduszem odbudowy Ukrainy